Wpis z mikrobloga

#gielda #inflacja #stopyprocentowe
Mireczki, może mi ktoś wytłumaczyć jako laikowi dlaczego jedynym sposobem na walkę z infalcją jest podnoszenie stóp procentowych? Generalnie znam założenia, zbieramy jak najwięcej pieniążków z obiegu. Ale dlaczego wykorzystujemy tylko kredytobiorców? Pytam serio, nie interesowałem się tym wcześniej. Czy jest to uczciwe wobec całego społeczeństwa?
  • 12
@AdrianRaku: moimz zdaniem laika teraz kiedy mamy realnie z 20% inflacji o juz nic nie pomorze, ludzie chca krwi i tyle, najpierw trza by było znisc wakacje kredytowe i inne dopłaty i całe to rozawnictwo jak 500+ do pradu zamrozenia itp, trzeba w koncu zacisnac pasa bo powoli idziemy w doł a moze byc coraz gorzej
@AdrianRaku: to nie jest jedyny sposob, jest to jak widac calkiem nieskuteczny sposob. jedynym z kilku sposobow jest podnoszenie oprocentowania lokat i rachunkow oszczednosiowych by zachecic ludzi do oszczedzania (pozbywanie sie pieniadza z obiegu). podnoszenie stop procentowych ma na celu zatrzymanie tworzenia sie "sztucznego" pieniadza w postaci kredytow. niestety banksterzy i politycy sie koleguja i rzad nie zrobic nic co moze stworzyc ryzyko straty dla banku, stad te ogromne wzrosty kredytow,