Aktywne Wpisy
hdeck +384
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
derVerlorene +276
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
Rozumiem, że oni sami o swoich zarobkach dowiedzieli się, gdy przyszła pierwsza wypłata.
#pracbaza #bekazhr #januszebiznesu
Komentarz usunięty przez autora
Dajesz za duzo, to elo i nie marnujecie sobie czasu.
A gdyby kazdy miał wpisane wynagrodzenie czy tam widełki to każdy kandydat chciałby górną stawkę. W momencie kiedy dochodzi do weryfikacji umiejętności i tego co jest napisane na CV to potem wielkie zdziwienie, ze jednak by dali mniej niz ogłaszali, bo po prostu ktoś sie nie nadaje na tę kasę do
Po drugie, mając widełki oczywiście każdy by startował w max. kwotę, co stawiałoby firmę w niekomfortowej sytuacji jeśli chodzi o negocjacje. Juz na starcie
Komentarz usunięty przez autora
Dla HR-ów to też jest bardzo mocne - to zależy. Dla jednych jakby nagle podali widełki to by się okazało, że roboty zamiast na 2 HRów jest na 1 więc zatrudnienie by poszło w dół.
Komentarz usunięty przez autora
No a o czym ja mówię? To jest właśnie negocjacja. Firma jest w stanie dać Ci więcej niż chciałeś jeśli nie znasz i nie zażądasz maksimum. Jeśli je znasz, to mogą dać Ci tylko mniej. Naprawdę nie widzisz jakie to korzystne dla firmy?
Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, to się zgadzam. Pytają ile zarabiam, i ostatecznie oferują mniej. Nie wiem na
Komentarz usunięty przez autora
@sierramikebravo: ale kogo to obchodzi
@sierramikebravo: co za pieprzenie. Ja jako pracownik chce jak najwięcej, a firma chce wydać jak najmniej.
Trzeba się gdzieś spotkać i oczywiście, że każdy by celował w max, ty tak nie robisz?
@s---k:
Kult #!$%@? dalej trwa XD
Oczywiście już mam przypiętą łatkę obrońcy januszexów. Czy jeżeli powiem, że przestępca włamuje się do domów żeby zarobić, to bronię przestępcy? Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Ja odpowiadam na pytanie dlaczego firmy tak robią, a nie mówię że to dobre praktyki...
@okno2137: Kiedyś jak może się wyspecjalizujesz w zawodzie to dojdziesz do takiego etapu, że to
Po prostu mówię tylko jako pracownicy mamy rozbieżne interesy z pracodawcą (jeśli chodzi o interesy) i powinniśmy walczyć o swoje. Kogo więc obchodzi czy firma jest w niezręcznej sytuacji?
Dużo się np mówi o "bańce IT" ale rynek programistów by tak nie wyglądał gdyby programiści nie mieli w dupie firm i ich ofert