Wpis z mikrobloga

@Qwerti69: tak. Ogólnie wyrobiłem sobie kontakty, a następnie przez obecność na studiach i na różnych targach pracy dowiedziałem się, co zrobić, żeby znaleźć pierwszą pracę jako programista.
  • Odpowiedz
@angor86: @szynszyla2018: @Karbon315: @Stan0: @konserwix: Dostałem się na gówno kierunek na studia dzienne i nie wiem czy iść na te studia. Aktualnie pracuje za 4K i moje życie jest totalnie nudne , tylko praca i dom. Dodam , że w miarę mi się chce tam chodzić i odkładam 3k miesięcznie. Mieszkam w dziurze bez chęci do życia. Praca jest średniorozwojowa. Już więcej z niej nie wycisnę niż
  • Odpowiedz
@Qwerti69 @jasiutorpeda_tokozak ma rację. Mega zależy od kierunku. I od uczelni. Ja swojej nie polecam - polsl lubi utrudniać życie. Ale jakaś inna może będzie fajna. UE w kato też nie polecam bo nie ma możliwości wyboru promotora na magisterce tylko wszystko jest na USOS na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Także te dwie uczelnie możesz sobie skreślić jeśli nie chcesz nerwicy z depresją
  • Odpowiedz
@Qwerti69: Jak dalej będzie tak inflacja #!$%@? to nawet jak skończę studia i kursy to nikt nie będzie miał hajsu by zapłacić mi za godzinę sesji terapeutycznej czy psychotesty XD
  • Odpowiedz
@Qwerti69: wszystko zależy. Moja rada jest taka: to, co robisz, co studiujesz, powinno Cię ciekawić. Autentycznie. Jeśli naprawdę Cię coś mocno ciekawi, wciąga, to będziesz w tym dobry i ogarniesz jak na tym zarabiać i nie dostać korby z frustracji. W niektórych przypadkach jest tak, że pewna wiedza, doświadczenia i umiejętności (także i dyplom) potrzebne są po to, żeby innym trudniej było ustawiać Cię w niekorzystnej pozycji.
  • Odpowiedz