Wpis z mikrobloga

@enforcer:
Ty nie jestes stary.

Ja jak bylem chory to moglem sobie obejrzec:
We wtorek: mat i fiz
W srode chemie i biologie
W czwartek muzyke a w piatek jakies bzdury human.

A w poniedzialek nic sobie nie obejrzalem bo program zaczynal sie kolo 15, a pierwszy program to dopieto "Zwierzyniec" o 16:30

Telewizja edukacyjna - to był chcior - szczyl 5 lat i ogląda sobie program o fizyce i chemii
@bolo79:
To byl shit. Nuda jak humanistyczny blok.
Ale do dzis pamietam lekcje fizyki w ktorej omawiane byly sily spojnosci.
A pozniej jak tlumaczylem mamie i babci.
Nie wiem czy dobrze przekazalem ale byla mowa o jablkach.
Telewizja edukacyjna bardzo pomogla mi pozniej juz w podstawowce bo slyszalem już o pojęciach o których sie uczylem.
Tak samo kolega - tez potwierdzil ze ogladal - zwlaszcza fizyke i chemie.
No i matplaneta
@Widur:
A ha pamietam pochod w moskwie - najpierw byl pogrzeb czernienki a "chwile" pozniej ten drugi sekretarz - pamietam ze na tych portretach byli podobni.

Tego nie przebijesz.
@odislaw:
Siemano Zgred!
Chyle czoła bo najstarsza impreze jaką swiadomie pamietam to mexico '86 i wczesniejsze - mecze eliminacyjne. Slynna druzyna Holandii z Ghulitem i van Bastenem - dżizas jak oni grali!!!!

Pamietam też wydarzenia na stadionie Hejzelhof ale to .... dopiero musialem do kupy pozbierac po latach bo nie rozumialem.

A ciekawa sprawa - kolega starszy o rok i pamieta igrzyska w Sarajewie (Sarajewo 84 i Wilczek Sarajewo) ja nawet
@enforcer a ja zasponsorowałem pieniędzmi z komunii pierwszy kolorowy telewizor. Jedyny #!$%@? kolorowy w całym bloku. Wujek był jakimś dyrektorem w kopalni i hojnie mnie wspierał. I do tego pegazus. #!$%@? bóg się rodzi. Ale to były piękne lata.
@w0jmar: siema stara mordo( ͡° ͜ʖ ͡°), fajnie ze odpisałeś.
dzisiejsi kibice byli by zdziwieni, ze byłem zły na naszą reprę jako 9 letni gowniarz bo nasi przegrali w polfinale z przyszłymi mistrzami świata grając bez Bońka i zdobyli "tylko" trzecie miejsce, czaisz? xD
Holandia w drugiej połowie lat 80 to była magia
@kenay: mój wujek był ratownikiem w kopalni i miał dostęp do słynnych sklepów