Wpis z mikrobloga

@jalop z ulicy nie można. Lata temu moja nauczycielka od historii miała jakiś Deal z podrzędnym politykiem i zaprosił nas grupą na zwiedzanie wiejskiej. Piłem ten kompot. ZA DARMO!!!!( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@dzieju41 znam wykształconą dziewczynę co ma hobby polegające na tym że ilekroć jest w obcym miejscu to musi spróbować tam kawę ze Starbucksa. Nawet w Polsce.
Jak przecież wszędzie smakuje tak samo.
  • Odpowiedz
@PlanetHell: Na pewno Kaczyński nie ogląda tych cen - nie wierzę, że by stał w kolejce na stołówce, obczajał co tu dziś ciekawego mamy i codziennie wyciągał drobniaki z portfela. ;) To nie ta liga
  • Odpowiedz
@jalop: jak byłem mały na wycieczce do sejmu to jakos 2014 rok byl to normalnie można było jeść i poseł stawiał dzieciakom bo znał się z jedną z nauczycielek i to było bardzo dobre nawet( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wojna: w barach mlecznych ceny są wyższe ale jak widać uprzywilejowana trzoda musi mieć jeszcze taniej.


@chilon: > @wojna: czy można wejść z ulicy i się tam najeść? 18 zlotych brzmi fajnie.

@jalop: tak na logike, ta knajpa jest bezmarżowa, nikt na niej nie zarabia i nie musi opłacić raty leasingu porsche cayenne i willi na wilanowie czy tam apartamentu na powislu. do tego nikt w cenach nie
  • Odpowiedz
@jalop: w 2012 r. na euro czasem podjadałem sobie w restauracji/barze w Pałacu Kultury, ceny takie same jak w barach mlecznych ;) a jedzenie tradycyjne domowe, nie wiem jak teraz.
  • Odpowiedz
#_wa mać nic dziwnego, że zakładają że dieta 38 ziko wystarczy :-) jak oni za zestawik płacili 14 pln to grubo są oderwani od rzeczywistości. W lokalu woda kosztuje 7pln :-/
  • Odpowiedz