Wpis z mikrobloga

Subiektywna opinia: w moim odczuciu ten serial to jakościowy rollercoaster, odcinki 1-2 były niezłe, 3 średni, 4-5 jak dotąd najlepsze, a jeśli chodzi o 6, to chyba udało się przebić dno ósmego sezonu. Kreskówkowy villain Larys (a tak ciekawie się zapowiadał), Daemon nieprzypominający siebie, chaotyczne tempo i narracja, spartolony timeskip i żałosna scena z Laeną. Recasting też nie napawa optymizmem, zwłaszcza w przypadku Alicent. Poza tym nie czułem w ogóle, że dzieje się to w Westeros.

#houseofthedragon #got #rodsmoka #hotd