Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi #zalesie ##!$%@?
Znajomy mnie poprosił, żebym mu wymienił klawiaturę w laptopie - to było z 6 miesiące temu.
Wziąłem od niego 56 zł za samą klawiaturę
0 za robotę.

Dzwoni do mnie jakiś typ, że klawiatura wysiadła po 6 miesiącach i chyba sobie jaja robię bo wziąłem od niego 250 zł za naprawę klawiatury a ona przestała działać po 6 miechach.

Ja w ogóle, że o co chodzi, nie kojarzę tematu.
- No wymieniałeś w HP ENVY klawiaturę
No nie kojarzę żebym coś takiego robił tobie. Wymieniałem w podobnym laptopie znajomemu i nie narzeka. Także chyba jakaś pomyłką
- Maćkowi wymieniałeś?
No tak?
- No to Maciek mi ogarniał tego laptopa, miał go dać do jakiegoś specjalisty żeby zrobił.
Aha, a skąd kwota 250?
- No powiedział że tyle wziąłeś razem z klawiaturą
A skąd masz mój numer
- Był na rachunku za klawiaturę.
Nic ci nie poradzę, kontaktuj się z mackiem w takim razie.

xDDD
Nie dość, że znajomy zrobił mnie w #!$%@? i powiedział że to jego laptop.
To jeszcze na moim "dobrym sercu" zarobił 200 zł.

a znając życie.
Typ pewnie znowu zalał laptopa
No albo klawiatura padła bo to był najtańszy zamiennik.
  • 76
  • Odpowiedz
@kodecss: ja to w ogóle zrezygnowałem z takich napraw, mnie poprosiła jedna znajoma z pracy żebym jej ogarnął drukarkę bo córka to tamto siamto, no to zrobiłem że po wifi działa elegancko, siedziałem tam z 1-2h bo wszystko #!$%@? muliło.

Zrobiłem tak że działa, łopatologicznie wytłumaczyłem, wziąłem za to 50zł. Po 2 miesiącach dostaje smsa jak byłem w innym mieście na urlopie że drukarka nie dziąła i czy nie przyjadę o
  • Odpowiedz
@kodecss: Bo dla ludzi różnica pomiędzy 0, a 20 zł jest większa, niż pomiędzy 20, a 200 zł xD Jak za darmo, to można zrobić wszystko, jak trzeba zapłacić choćby minimum, to jest marudzenie i większy szacunek.
  • Odpowiedz
w sumie czy zrobił tu coś złego? Tak jakbyś mu dał kość ram a on kupił drugą nie byłoby w tym nic złego. No chyba że się skarżył jak to nie ma pieniędzy na to, ale jeśli ktoś coś ode mnie dostaje i sprzedaje to jest to ryzyko z którym się liczę.


@Usmiech_Niebios: Tylko tyle, że wyśmiał mnie przy koledze, że "sprzedałem" mu coś po niskiej cenie, a on to wykorzystał
  • Odpowiedz
słuchaj - mam laptopa do naprawy. da rade?


@bumbp: To się nie tak robi.
Mnie kiedyś koleżanka zapytała czy mógłbym przejrzeć jej laptopa.
Przejrzałem a jakże. Nie tylko laptopa. To był dobry deal.
  • Odpowiedz
@kodecss: Wolę sprzedać kompa, konsolę czy telefon obcej osobie niż znajomemu.
Sprzedasz takiemu, to potem będzie truł Ci co chwila gitarę, żebyś mu przyszedł i skonfigurował to czy siamto.
Powiedzialem dość. Allegro albo OLX i niech spadają.
  • Odpowiedz