#anonimowemirkowyznania Jestem różową i boję się macierzyństwa. Związki teraz trwają krótko (głowie z tego powodu że nie są sztucznie przedłużane). Boję się ciąży, zniszczenia ciała, tego że partner nie będzie mnie już tak pożądał i rozglądał się za innymi (nawet jeśli to by było zwykłe rozglądanie, bez zamiaru zdrady). Boję się, że się rozstaniemy po kilku latach (bo związki się rozpadają) i zostanę samotną matką, wyśmiewaną, próbującą związać koniec z końcem. Nawet jeśli z jakimś mężczyzną będę przez kilka lat i zdecyduje się na dziecko, to nie ma pewności, że ten związek wytrzyma. Teraz kobieta, która byt chciała mieć dziecko musi przygotować się mentalnie i finansowo na to, że w przeciągu kilku lat, będzie to dziecko sama wychowywać. To mnie przeraża. Jesteś w związku z mężczyzną, który też chce mnie dziecko, wszystko jest super, wspólna decyzja, ale po rozstaniu radź sobie sama. ]
Jak kobieta decyduje się na dziecko, to powinna się zastanowić, czy uda jej się (psychicznie i finansowo) przeżyć jako samotna matka. Trzeba się pogodzić z perspektywa, że 90+% nas taki los czeka *tych które chcą dziecko).
@AnonimoweMirkoWyznania: Zwiąż się z mężczyzną, którego żadna inna nie chce. Poza tym samotna matka łupi zasiłki aż miło. 4 gówniaków i nawet emeryturę dostaniesz.
Dzieczyna się boi ciąży, typowe i co równie typowe cały świat jest temu winien tylko nie ona więc zwala winne na wszystko inne, oraz co też typowe tworzy wymyślanki by z racjonalizować swój durny światło pogląd, wymyślony na potrzebę ukrycia nie możności poradzenia sobie z własnymi emocjami
@AnonimoweMirkoWyznania: to ze w twoim otoczeniu tak jest jak napisalas to nie znaczy ze cały świat tak wyglada. To nie jest prawda, ze wszystkie związki się rozpadają. Jeśli tak boisz się, ze nie zwiążesz końca z końcem czy jak to tam to ogarnij sobie teraz dobra prace. Naucz się czegoś, zrób podyplomowke, podszlifuj jakiś język. Będziesz się czuła spokojniejsza.
@AnonimoweMirkoWyznania jeśli się boisz to rób wszystko, żeby patrzył się na Ciebie i odganiał innych ( ͡º͜ʖ͡º) Facet, który ma dobry obiad w domu, nie jadą na mieście :D
@AnonimoweMirkoWyznania: I takie myślenie powinna mieć większość kobiet - przed decyzją o dziecku głęboka analiza czy dany łobuz rzeczywiście jest dobrym kandydatem na ojca i czy nie odejdzie za kilka lat przez swój charakter. Może mniej by było łapanek na dziecko i myślenia "że ja go zmienię po ślubie".
Coraz mniej ludzi chce dzieci, więc myślę, że spokojnie znajdziesz faceta, który będzie przeszczęśliwy jeżeli mu powiesz, że masz spiralę i nie
PłaskaPantera: Ja też zawsze bałam się zniszczenia ciała. I poród naturalny i cesarka ma wady. Poród naturalny jest obrzydliwy, z kolei przy cesarce może np. pęknąć macica albo blizna może się ciągle otwierać, więc tak czy siak zostaje się ze zniszczonym ciałem. Dlatego nie mam dzieci i dobrze mi z tym :) ---
@AnonimoweMirkoWyznania: Też tak mam dlatego postanowiłam nie zachodzić nigdy w ciążę, polecam
Poza tym dla mnie to creepy, że człowiek wychodzi z waginy i 9 miesięcy rośnie ci jakiś alien w brzuchu, obrzydliwe fuj, jeszcze dobrze, że nie zjadamy swojego łożyska bo większość zwierząt zjada :]
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak szczerze to trochę rozumiem wpis, bo obecnie decyzja kobiety o macierzyństwie to jazda bez trzymanki. Duża szansa na rozwód po kilku latach i samotne macierzyństwo.
Czy ktoś może polecić jakiś serial w który można się wciągnąć ? Nie żadne nowoczesne gówna, jakieś szkoły dla elity i inne sranie. Bądźmy wymagający. Coś ala Breaking Bad, Narcos, Ozark, coś tego kalibru. Poszukuje potężnie - dobrego - serialu.
Jestem różową i boję się macierzyństwa. Związki teraz trwają krótko (głowie z tego powodu że nie są sztucznie przedłużane). Boję się ciąży, zniszczenia ciała, tego że partner nie będzie mnie już tak pożądał i rozglądał się za innymi (nawet jeśli to by było zwykłe rozglądanie, bez zamiaru zdrady). Boję się, że się rozstaniemy po kilku latach (bo związki się rozpadają) i zostanę samotną matką, wyśmiewaną, próbującą związać koniec z końcem. Nawet jeśli z jakimś mężczyzną będę przez kilka lat i zdecyduje się na dziecko, to nie ma pewności, że ten związek wytrzyma. Teraz kobieta, która byt chciała mieć dziecko musi przygotować się mentalnie i finansowo na to, że w przeciągu kilku lat, będzie to dziecko sama wychowywać. To mnie przeraża. Jesteś w związku z mężczyzną, który też chce mnie dziecko, wszystko jest super, wspólna decyzja, ale po rozstaniu radź sobie sama. ]
Jak kobieta decyduje się na dziecko, to powinna się zastanowić, czy uda jej się (psychicznie i finansowo) przeżyć jako samotna matka. Trzeba się pogodzić z perspektywa, że 90+% nas taki los czeka *tych które chcą dziecko).
#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #632f7374c7c3f030d790cb35
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
i skąd te 90+% - IDzD?
@AnonimoweMirkoWyznania: Zwiąż się z mężczyzną, którego żadna inna nie chce. Poza tym samotna matka łupi zasiłki aż miło. 4 gówniaków i nawet emeryturę dostaniesz.
Dzieczyna się boi ciąży, typowe i co równie typowe cały świat jest temu winien tylko nie ona więc zwala winne na wszystko inne, oraz co też typowe tworzy wymyślanki by z racjonalizować swój durny światło pogląd, wymyślony na potrzebę ukrycia nie możności poradzenia sobie z własnymi emocjami
Coraz mniej ludzi chce dzieci, więc myślę, że spokojnie znajdziesz faceta, który będzie przeszczęśliwy jeżeli mu powiesz, że masz spiralę i nie
więc tak czy siak zostaje się ze zniszczonym ciałem.
Dlatego nie mam dzieci i dobrze mi z tym :)
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
Poza tym dla mnie to creepy, że człowiek wychodzi z waginy i 9 miesięcy rośnie ci jakiś alien w brzuchu, obrzydliwe fuj, jeszcze dobrze, że nie zjadamy swojego łożyska bo większość zwierząt zjada :]