Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy wiecie - ale po przeczytaniu tego dowiecie się.

Mianowicie, Czarnek w karcie nauczyciela ustanowił obowiązkową godzinę tygodniowo w ramach której nauczyciel ma być do dyspozycji rodziców. W praktyce jest to godzina tygodniowo, którą nauczyciel musi spędzić w szkole i czekać na rodziców, którzy mogą chcieć przyjść coś omówić albo uzyskać jakieś informacje.

Wszystko byłoby fajnie - gdyby nie to, że szkoły w ramach oszczędności podchodzą do tego w ten sposób, że jeśli nauczyciel zaraportuje w tym czasie obecność rodziców ich podpisem - dostanie wynagrodzenie za tę godzinę. Jeśli jednak nikt się nie zjawi mimo jawnego dla rodziców grafiku - nauczyciel nie otrzyma za tę godzinę wynagrodzenia.

W praktyce mogą to być 4 godziny miesięcznie ZA DARMO.


#nauczyciele #edukacja #szkolnictwo #polska #czarnek #praca #rakcontent
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanBulibu: Czysta głupota i fikcja. Godziny są ustalane odgórnie przez nauczyciela. Do tej pory w razie potrzeby można było się spokojnie umówić z danym nauczycielem na dany dzień i godzinę. Z rozmów z jednym z nauczycieli wynika że całe szczęście polega na tym że mogą te godziny dzielić na mniejsze partie lub upychać w okienka - a umawiać się po staremu. Baardzo zajebiście byłoby, gdyby data i godzina była sztywna i
@PanBulibu: To niech w tym czasie robi coś innego, jprdl, czy nauczyciele serio są tak upośledzeni, czy tylko takich zgrywają? Masz wolną godzinę, to sprawdzasz klasówki albo oglądasz sobie film na YT w telefonie czy czytasz książkę.