Wpis z mikrobloga

Odkąd pamiętam samotne czasy, zawsze wyginąło mnie do lasu, a jeszcze bardziej wczesną jesienią i jesienią, ze względu na grzyby. To bardzo mało dynamiczna rozrywka, a zarazem jedyna moja atrakcja. Która julka by to lubiła?
Ale nie o tym mowa. Ostatnimi czasy dużo edukuję się o grzybach, lubię słuchać materiałów na ich temat, dowiadywać się ciekawostek itd.. a sam wypad do lasu wiąże się także ze zbiorem jadalnych i dowiadywaniu się o tych trujących, przyglądaniu im się, czytaniu na ich temat, jak działają, jak szkodzą etc.. potrafię przy jednym siedzieć pół godziny, a nawet i więcej i się przyglądać, gdy jest nietypowy. Takie moje zajęcie, które niezbyt dużo ludzi zrozumie.
#przegryw
#grzyby #grzybobranie ##!$%@?
DamianeX1X - Odkąd pamiętam samotne czasy, zawsze wyginąło mnie do lasu, a jeszcze ba...

źródło: comment_1663885850nwRaSoUBCeFHXFQ2s2pOSX.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nemayu: Jestem niemalże pewien iż z wyglądu musiałbym być jakimś typowym oskarkiem, a nie zakolakiem z brzydką mordą. Pewnie by myślała, że ją chcę odurzyć, a potem zgwałcić, a gdybym był oskarkiem to wiadomo, twarz = dobry charakter.
  • Odpowiedz
@DamianeX1X: Ja mam jakiś lekki stopniem daltonizmu i ciężko mi odróżniać barwy wśród natłoku różnych kolorów. Np jakiś brązowy z ciemnozielonym, ciemniejszy żółty z pomarańczowym itd. Z tego powodu, będąc kilka razy na grzybach za dzieciaka, znalazłem może łącznie pięć grzybów, bo zlewały mi się z liśćmi. Muchomory czerwone za to widzę, ale pewnie sporo też przeoczyłem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz