[Popcornn1]

Hej. Z reguł jak gdzieś czytam o treningach to niektórzy polecają albo jakies kalisteniki, albo FBW albo splita albo push-pull itd itd.
A co jeśli podejde do tego w taki sposób, że 10 kolejnych treningów poćwicze w ten sposób:
2 trening: FBW
2 treingi: kalisteniczne cwiczenia
4 treningi: Split
2 treningi: push-pull?
I później od nowa

To oczywiście tylko przykład. Można to innaczej rozplanować. Pytanie jest następujące:czy mieszanie tak treningów ma sens? Czy coś mi to da jak chodzi o efekty? Czy raczej każdy trening ma jakieś swój cel i lepiej trzymac się przez dłuższy czas jednego rodzaju treningu?

#silownia
#mikrokoksy
#mirkokoksy

[donfazzione]

Bez sensu, ciezko bedzie sledzic progres i dokladac sensownie ciezaru w takim chaosie. Nie kombinuj, wybierz jakis plan, trzymaj sie go i jedz dobrze.

[Bartekgkw]

@Popcornn1: I po #!$%@? tak robić według Ciebie?

[Pepega]

@Popcornn1: i jak ty chcesz sledzic progres jak FBW jest co miesiąc? 12 sesji martwych czy przysiadów w roku?

[chalwaklb]

@Popcornn1: Jak nie zależy Ci na jakiś wynikach siłowych itd. tylko żeby ćwiczyć dla funu to czemu nie?

[uberGoy]

@Popcornn1: bez sensu jw. Jak mieszać to w taki sposob np

[Popcornn1]

Zależałoby mi w sumie tylko na sylwetce. Zakładałem, że może będę widział jej poprawę jeśli będę często zmieniał ćwiczenia