Wpis z mikrobloga

Halo, halo, jest ktoś w domu? Ukraińcy tworzą kolejny przyczółek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Według Rybara (pro-rosyjski bloger), ciężkie walki toczą się pod wioską Rubtsy (zaznaczona na mapie zielonym krzyżykiem). Oznacza to, że Ukraińcy uchwycili* kolejny przyczółek po drugiej stronie Dońca Siewierskiego/Oskila (nie wiadomo z której strony przyszli Ukraińcy).

Mamy zatem co najmniej cztery ukraińskie przyczółki:
1. Stary Karawan pod Łymanem (przekroczenie rzeki Doniec Siewierski);
2. Sosnowe na zachód od Łymana (także przekroczony Doniec);
3. wschodni Kupiańsk (przekroczony Oskil);
4. teraz dochodzi do tego wioska Rubtsy (przy czym tutaj nie wiadomo czy Ukraińcy przekroczyli Doniec czy Oskil).

*Niewykluczone, że za atakiem na Rubtsy stoją ukraińskie oddziały, które przeprawiły się przez Doniec i zajęły Sosnowe. W ten sposób to może nie być nowy przyczółek, a tylko rozszerzeni dotychczasowego przyczółka numer 2 (Sosnowe).

Generalnie bardzo nieciekawa sytuacja dla Rosjan, bo Ukraińcy próbują przekraczać rzekę w każdym możliwym miejscu. Rosjanom brakuje ludzi do obstawienia tak dużego obszaru - tym bardziej, że to nie Syria, rosyjskie wsparcie z powietrza jest bardzo ograniczone.

Na mapie niebieską kreską zaznaczyłem rzeki Doniec i Oskil. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
_______________

Info z Ukrainy wrzucam na:
- stronę Puls Zagranicy
- Twittera
- #lagunacontent

Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem.

#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna
JanLaguna - Halo, halo, jest ktoś w domu? Ukraińcy tworzą kolejny przyczółek ( ͡° ͜ʖ ...

źródło: comment_1663492234aTRqFVa2jykiWxXY2xv9KC.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@JanLaguna: Przypomina mi to jeden wątek z Twittera, że Rosjanie nie mają zbyt wiele doświadczenia we wsparciu z powietrza. Większość misji opiera się o rakiety i bomby niekierowane, bombardowanie obszarowe, nie punktowe. No i w Syrii drzew nie było. Być może za kilka lat się dowiem, czy faktycznie jest tam taka bieda doktrynowa.
  • Odpowiedz
@sccx: To nawet nie jest kwestia błędów doktrynalnych, a tego że rosyjskie samoloty nie mają żadnej swobody operacji. W Syrii mogli sobie latać jak chcieli nie bojąc się obrony przeciwlotniczej przeciwnika (uważając tylko na ręczne wyrzutnie p-lot, które potencjalnie mogli mieć rebelsi) i zrzucać stare bomby niekierowane. Teraz to wygląda zupełnie inaczej.

Ukraińska obrona przeciwlotnicza nie została zniszczona. Rosjanie muszą latać na bardzo niskim pułapie, aby nie dać się wykryć ukraińskim
  • Odpowiedz
@JanLaguna:

To nawet nie jest kwestia błędów doktrynalnych

No, ja bym powiedział, że brak planu działania, gdy przeciwnik ma oplot, to dosyć spory błąd w doktrynie. Znaczy, pamiętam, że 24 lutego Rosja coś tam wyprukała w pozycje przeciwlotnicze sprzed kilku(nastu/dziesiąt) lat, ale mam wrażenie, że to trochę na pokaz było. Tyle rakiet poleciało na miasta, zamiast na stanowiska oplot, radary? A sztab na to, lotnictwo niech se to robi samolotami, rakiety
  • Odpowiedz
@djtartini1: w rosyjskim to będzie Рубцы, teraz będzie łatwiej znaleźć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@marcaj: bo jakby Rosjanie wygrali bitwę powietrzną, to mieliby pełne panowanie w powietrzu i mogliby niszczyć konwoje z zachodnim sprzętem zaraz jakby przekroczyły granicę, a tak to mogą mieć co najwyżej ból żopy i grozić zachodowi nuklearnym przyciskiem, na co Zachód się tylko śmieje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ale to jest transliteracja nazwy. Ukraińcy ją stosują i na mapach łatwiej znaleźć.


@trzydrzwiowypentaptyk: Można zrobić transliterację nazwy na polski( ͡° ͜ʖ ͡°) Charków lepiej oddaje nazwę niż Kharkiv dla Харьковa i jest to mylące jeśli posługujesz się oryginałem.
  • Odpowiedz
@trzydrzwiowypentaptyk: Wciąż jednak dowód anegdotyczny i nie zmienisz przyzwyczajeń ludzi i przynależności narodowej w kilka tygodni. Po prostu mniejszość rosyjska jest w Charkowie bardzo znacząca, a do granicy jest bardzo blisko i raczej musi pokolenie minąć, żeby ukraiński był znaczącym językiem codziennym na tym terenie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@trzydrzwiowypentaptyk: W większości te ukraińskie nazwy miast na wschodzie jak Łysyczańsk, czy Charkiw brzmią tragicznie, dlatego nawiam do stosowania oryginalnych nazw carskich. W końcu oba miasta założono po 1654, czyli po tym jak Chmielnicki oddał Ukrainę carowi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz