Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@typeczek: wrzuć na drobne sitko nad kartka papieru i zobaczysz w czym problem. Masz wcale nie za drobno zmieloną kawę, ten mlynekndrobniej nie da rady. Ale na kartce pod sitkiem zobaczysz też bardzo dużo pyłu. Nierównomierny przemiał trudno kontrolować w parzeniu. Możesz zrobić eksperyment i zaparzyć kawę po odziani pylu. Tracisz sporo kawy ale powinna wyjść lepsza.
@typeczek: Nie mam pojęcia jaki młynek byłby lepszy. Cały czas używam tego DeLonghi, bo przy ekspresie kolbowym nigdy idealnie tak samo nie zrobisz. Najlepiej to chyba dozbierać kasy i kupić automatyczny niż bawić się w bariste.
Dużo też zależy od kawy, przy tańszej z marketu i zmieleniu jak na foto ciężko mi w ogóle było ją "ubić" w sitku i czasem nie dało się jej wypić. Z kawą z palarni pomimo
@typeczek: No to na AP jak znalazł, fajnie. Do kolby mam wątpliwości czy się sprawdzi, tam potrzebujesz mikroregulacji żeby robić drobne korekty, z tym może być problem
@kabzior: Tak naprawdę dopiero teraz zaczynam się w ten temat wczuwać, dotychczas używałem kawiarkę i mieliłem na oko xD Także jeśli nie uzyskam jakiejś kontroli i powtarzalności po kilkudziesięciu próbach, czy to AP czy kolba to po prostu zainwestuję w lepszy młynek.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@typeczek: wygląda lepiej tyle, że teraz musisz się trzymac tej grubości już bez możliwości regulacji. Do aero może byc chyba do kolby razcej wygląda za grubo.
Ale kombinuj :⁠-⁠)
Te się bawiłem różnymi wynalazkami, ostatecznie kupiłem za 300 zł timmemora i mam z głowy.