Aktywne Wpisy
Cancermoon +74
To było piękne uczucie do teraz je odczuwam
Przechodzę przez sytuacje z powodu których nie jeden się zabił. Nawet znam przypadek.
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
@Glenroy wystarczy, że moto z Włoch a gosc mieszkał w górach. Albo często jeździł na jazdy doszkalające, nawet proste ćwiczenia na torze potrafią dać się we znaki hamulcom.
Jak mieszkałem w pl to pomimo mieszkania stosunkowo blisko gór, zawsze kończyła mi się Opona na szczycie. Teraz mieszkam
Motocykl w 2018r został sprowadzony właśnie z Włoch z licznikiem 38k. Drugim właścicielem była kobieta z Podkarpacia co tylko nim w Bieszczady jeździła. Zaszła w ciążę i potem motor stał
@bystrygrzes: Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile moto jeżdżących w PL jest już dawno po tej żywotności i dalej pracują bez zastrzeżeń ;).
Co do spyrania tarcz, miałem 5 lat FZS-a, którym jeździłem po 8-10kkm rocznie, jeździłem po PL i Europie, z kuframi, plecaczkiem, stosując trail braking, klocki przód tylko sintermetal
5k za serwis to jakaś masakra panie, może się dogadaj i ty im dostarcz części na których będą pracować bo wydaje mi się że tutaj są ukryte koszty.