Aktywne Wpisy
PolishPsycho +37
Zabawnie się ogląda tiktoki związane z motoryzacją i prawem jazdy, gdzie wypowiada się dzieciarnia 18 lat co ledwo zdała prawko. Ale ona ma najwięcej do powiedzenia.
Od razu też widać, jak ktoś jest z polski powiatowej. Nie widziałeś nigdy jak ktoś daje na rondzie kierunek w lewo? To już wiem, że żyjesz w polsce obitej dechami.
Na rondach, a szczególnie tych małych DAJE SIĘ KIERUNEK W LEWO. I nawet w Warszawie ponad
Od razu też widać, jak ktoś jest z polski powiatowej. Nie widziałeś nigdy jak ktoś daje na rondzie kierunek w lewo? To już wiem, że żyjesz w polsce obitej dechami.
Na rondach, a szczególnie tych małych DAJE SIĘ KIERUNEK W LEWO. I nawet w Warszawie ponad
Mysiekpysiek +68
Ale bym tak napluł każdemu psychiatrze i psychoterapeucie który brał ode mnie/od mojej rodziny pieniądze. Jakby podliczyć wszystkie wizyty, wszystkie lekarstwa, paliwo, czas to wyszłoby zapewne pomiędzy 10000, a 20000 PLN. Np. poprzednia psychoterapia która mi nie pomogła - 20 wizyt z paliwem to około 2700zł.
Ostatnio przy okazji wizyty (z powodu biurokracji musiałem go odwiedzić) psychiatra przepisał mi lek - stwierdził, że ten powinien mi pomóc (ostatnio przerwałem leczenie z powodu coraz gorszego samopoczucia). Lekarz 2 razy potwierdził, że to raczej mi pomoże. I co? I c&$# - nie ma najmniejszej zmiany mimo brania tego lekarstwa przez czas po jakim powinny być widoczne chociaż oznaki poprawy, jedynie mnie boli klatka piersiowa co chwilę.
Jestem wk*:$"&$ na ten system. Człowiek wierzy i płaci, łyka posłusznie lekarstwa, gada z dziwnymi ludźmi (psychoterapeuci), by nie czuć się źle prawie cały czas, a jedyne co osiąga to lżejsza kieszeń bliskiej osoby i jeszcze gorsze swoje samopoczucie (może poprawy nie ma, ale za to są efekty uboczne), a gdy znów uwierzy po zapewnieniach, to zostaje oszukany.
Jeszcze przyjdzie jakiś $##&#_ i powie, że to Twoja wina - bo za mało się starasz, że nic nie robisz, że się użalasz nad sobą. Gdzie ten "człowiek" (lub istota bez empatii) nie wie, że się walczyło ze sobą, by zrobić chociaż minimum danego dnia, żeby mimo strachu i wielkiego zniechęcenia do czegokolwiek wypełniać swoje obowiązki/dotrzymywać danego słowa, ile się człowiek wypłakał wieczorami, ile złych momentów przeżył, ile prób poprawy swojego stanu człowiek podejmował.
Albo powie "zmień psychiatrie/psychoterapie/leki, bo różne są" - przepraszam bardzo, czy Wy jesteście normalni? Ile niby mam jeszcze razy szukać "specjalistów", marnować pieniędzy? Zmieniałem kilka razy psychiatre oraz psychoterapeute. Nie ma poprawy.
Zmęczony tym jestem. Naprawdę już nie ma nadziei na coś, co rzeczywiście mi pomoże?
#depresja #psychiatria #psychoterapia #psychologia
#zalesie
Na pewno nie polecam Psychomedic bo oni taka ofertę wprowadzili dość niedawno i jeszcze raczkują w tych tematach.
@jazmojegopokoju: To prawda, może być tak, że żaden lek ci nie pomoże, ale szanse na znalezienie właściwego są spore. Nie poddawaj się Miras. :)