Wpis z mikrobloga

Pójście na randkę to dla mnie coś niewyobrażalnego.
Już hipotetycznie przyjmując że jakaś królowa desperatek by chciała gdzieś z takim kmiotem wyjść to co ja niby bym tam robił? o czym rozmawiał?
chyba z braku tematów bym jej o tagu opowiadał bo jakbym zaczął o książkach fantasy to tym bardziej by uciekła
#przegryw
  • 5
  • Odpowiedz