Wpis z mikrobloga

@wilhelm99: Też mnie to wkurza. Spotykasz się z rodziną - ,,ale ty wyrosłeś", idziesz do sklepu - ,,kiedy przestaniesz rosnąć?", spotkasz na ulicy jakiegoś mieszkańca ,,ty to musisz w koszykowke grac". Ostatnio przechodziłem w środku nocy przez centrum Katowic i podchodzi jakiś n------y typ, myślałem że będzie chciał mi w--------ć, a ten zbija grabe mówi "ale ty wysoki" XD
I żeby nie było, nie jestem wcale taki wysoki, bo mam
  • Odpowiedz
@wilhelm99: Jako w miarę wysoki człowiek powiem, że problemy są typu zawsze problem z rozmiarami a jak są to przeważnie droższe niż dla standardu (standard dla mnie dla faceta to około 180-85). Zawsze łóżko małe, problem z doborem fotela i biurka do pracy, gniecenie się w samochodzie i komunikacji miejskiej, standardowe narzędzia czasem mają za krótkie trzonki aby było wygodnie, większe problemy ze stawami/kręgosłupem itp itd. Ja sam mam 192
  • Odpowiedz
@wilhelm99 będzie miał faktycznie problem jeśli przy tym nie będzie pracował nad mięśniami. Zaraz będą mu się uaktywniac problemy z kolanami, plecami, rękami. Jeśli nie będzie nad tym pracował skończy z dużym garbem. Na końcu skończy jako niepełnosprawny. No ale wiadomo 1,9 m wzrostu to chad z automatu ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Jako w miarę wysoki człowiek powiem, że problemy są typu zawsze problem z rozmiarami a jak są to przeważnie droższe niż dla standardu (standard dla mnie dla faceta to około 180-85


@GodEmperorWasRight: Jak jesteś niski to jest podobnie. 165 here. Ubrań nie kupisz, S-ki i M-ki często pasują, ale są do poprawek u krawca np. rękawy za długie przy marynarce to norma. To samo nogawki. Biurko musisz brać regulowane bo
  • Odpowiedz
@Valfoutre na roku mam takiego. Generalnie mam samych niskich niebieskich na kierunku. Paru jest tylko wysokich. I ten o którym mówię ma gdzieś 1,9 wzrostu. Ba byłby nawet przystojny bo mięśnie ma, twarz nawet ma chadowska. Ale zachowuje się jak ogr, ruchy ma jak małpa, i do tego jest dosyć tępawy (nie chodzi o to że nie umie całek czy innego gowna ze studbaza a o ogół) więc mając taki wygląd
  • Odpowiedz
@wilhelm99: jest w tym dużo prawdy a przynamniej kiedyś było, dorastałem w czasach gdzie ludzie byli średniego wzrostu reguły (byłem najwyższy a może z dwie osoby mi dorównywały w klasie przez całą edukacje a reszta o głowę niższa albo więcej) i nikt nie śmiał się z niskich(nigdy się z tym nie spotkałem(nie licząc dzisiejszych czasów ale to tak w necie i na wykopie) bo od tego byli grubi i biedni.
  • Odpowiedz
Mnie w-----a przy każdej wizycie rodziny odpowiadanie na pytanie czy jeszcze rosnę, niektórzy wręcz mi wmawiają że urosłem mimo że od 6-7 lat mój wzrost nie zwiększył się ani o centymetr xD
No i często są jakieś komentarze, w pracy itd, hehe wsiądź do auta zobaczymy czy głowa ci będzie przez szyberdach wystawać xD
A mam tylko 195, mieć 200+ w tym kraju to już w ogóle traktują cię jak zwierzę w
  • Odpowiedz
Wiedziałem, ze wysocy są kompletnie odrealnieni od problemów niskich facetów, ale nie myślałem, że aż tak, to az zasługuje na osobny wpis.
  • Odpowiedz