Wpis z mikrobloga

Mirki pamiętam jak mój tata jakieś 15 lat temu był na centralnym w Wawie akurat jechał do Opola i miał wolne miejsca w aucie to stwierdził, że kogoś zabierze ze sobą żeby mieć do kogo gębe otworzyć w trasie. Zobaczył jakąś dziewczyne co paliła szluge i ją spytał gdzie jedzie czy nie chce może podwózki i tak się złożyło, że czekała na pociąg do Opola, co za zbieg okoliczności.

No to jej mówi, że jak ma bilet to niech zwróci, pewnie studentka to może ma krucho z kasą. Złotówki od niej nie chciał na paliwo a ta wzrokiem p0lki się patrzy na niego jak by był trendowaty, walnięta jakaś to ojciec się zawinął na pięcie i pojechał sam, może to lepiej bo kto wie co takiej by strzeliło do głowy może była chora psychicznie. I tak się zastanawiam czy kogoś z was też ktoś tak potraktował gdy po prostu chcieliście bezinteresownie pomóc. Szkoda mi taty bo opowiadał to ze smutkiem mimo upływu lat.

#pdk #creepy #takbylo
Pobierz imargam_2137 - Mirki pamiętam jak mój tata jakieś 15 lat temu był na centralnym w Waw...
źródło: comment_1662987317nXQq6vQQUBiuEx05Gvf19v.jpg
  • 5
@imargam_2137 raz wjeżdżając do miasta w którym mieszkam w deszczowy listopadowy dzień stała babeczka i łapała stopa, ewidentnie chciała pojechać do centrum, a że wyglądała całkiem normalnie to stwierdziłem że ją zabiorę, no i pożałowałem tego od razu jak usiadła obok mnie bo była to jakaś menelka i #!$%@?ło od niej nieumyciem i wczorajszym nachlaniem ale głupio było mi ją #!$%@?ć więc ją podwiozlem xD
Następnym razem niech przez aplikację typu blablacar zabiera pasażerów, bezpieczniej


@MilionoweMultikonto: Biorę ludzi na stopa, kiedy tylko pokazują, że chcą na stopa, natomiast sam raczej nigdy nie proponuję*, bo to jednak dziwne trochę.

* raz tylko zaproponowałem podwózkę z parkingu w Kirach na dworzec w Zakopanem, kolesiowi którego przypadkiem na szlaku schodząc z Wołowca spotkałem, i któremu uciekł ostatni bus.