Wpis z mikrobloga

#muzyka #deadcandance #darkwave
#cultowe (975/1000)

Dead Can Dance - The Cardinal Sin z płyty Spleen and Ideal (1985)

Kiedy postowałem ich twórczość z innej płyty pod tagiem, jakieś 3 miesiące temu pisałem o tym że przenoszą w bajkowy klimat i inny wymiar.

Przy okazji dzisiejszego wpisu mniej o muzyce. Wzięło mnie na wspominki, bo przypomniała mi się knajpa w mieście w którym mieszkałem, mieszcząca się na piętrze w budynku teatru. Tworzyli ją fajni ludzie (niektórzy, a może najważniejsi, już są po drugiej stronie) i miejsce było z fajnym klimatem, nie tylko z racji siedziby, ale też dzięki ludziom. Czasem w środku tygodnia jak były pustki, to potrafiło przelecieć pół dyskografii Dead Can Dance z głośników.

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.