[slodki_jak_habanero]

#podroze #podrozujzwykopem #samochody
Jakie macie patenty na dłuższe trasy autem? Mowa o niebanalnych metodach, to żeby być wyspanym, mieć sprawne auto i inne oczywistości pomińmy. Ewentualnie czego NIE robić - słuchanie ebooka?

Zacznę, dobre jest:
- żucie gumy do żucia
- nawiew ustawiony na chłodnym polu. W cieple łatwiej o senność

[MilionerPrzed30]

@slodki_jak_habanero: wygodne fotele

[Wiskoler_double]

Ariel Piper Fawn

@slodki_jak_habanero: Co dwie godziny (lub częściej) robię przerwy na chwilę odpoczynku, rozprostowanie kości, pochodzenie chwilę, lekka gimnastyka, coś do zjedzenia i picia, załatwienie spraw w WC.

[Oomph]

@slodki_jak_habanero ja na przykład sprawdzam trasę z mapy google nawet jak mam jechać 15 minut po znanej trasie. Było tak 2 razy że nie sprawdziłem i dosłownie wpadłem jak śliwka w kompot.

[asdfghjkl]

@slodki_jak_habanero: po prostu jak czuje, że jestem zmęczony to drzemka. Żadne magiczne sposoby. Wole dojechać na miejsce później o własnych siłach niż w worku na ciało

[slodki_jak_habanero]

@asdfghjkl: Oczywiście się zgadzam, bardziej chodzi o to, że np. w ciszy ujedziesz 3h i już masz dość, a z fajną muzyczką i podśpiewywaniem ujedziesz trochę dłużej. O takie sposoby pytam.

[asdfghjkl]

@slodki_jak_habanero: no to obniżenie temperatury na mnie działa najbardziej. Ale po prostu nie przeginam pałki. Trasę planuje tak, żeby móc jechać bezpiecznie. Jak tylko mam pierwsze objawy przemęczenia to przerywam jazdę

[v-tec]

@slodki_jak_habanero:

1) Mieć komfortowe auto
2) Robić regularne przerwy, np. co 2h.
3) muzyczka (nie za głośno), audiobook/podcast, trochę ciszy
4) w miarę możliwości wyjechać o takiej porze, aby ominąć pory korkowania się

[BornToDie69]

@slodki_jak_habanero: Najlepiej słabo wyciszone auto, niewygodne fotele i co chwilę kijowo działająca klima. Raz za zimno, raz za ciepło. W takich warunkach nie zaśniesz nie ma szans

[slodki_jak_habanero]

@BornToDie69: @MilionerPrzed30: co do foteli zdania są podzielone… Czyli pół trasy komfortowo w miękkim fotelu, a drugie pół na drewnianym stołku?

[woda_saguaro]

@asdfghjkl: unikać cukru, nie pić energetyków tylko czystą wodę (brak cukru!), mieć wywalone na innych i się nie stresować bo ktoś coś zrobił - zdarza się każdemu, jechać ze stałą prędkością i nie szaleć bo im szybciej jedziesz tym bardziej się męczysz przez konieczność większej koncentracji, nie rozpraszać się telefonem. W aucie nie za ciepło i nie za zimno, ja jeżdżę na krótki rękaw zawsze - wygoda, do tego nie jeżdżę

[asdfghjkl]

Chyba nie do mnie chciałeś pisać. Ale...

Zdrowy organizm powinnien bez problemu przejechać pół Europy, to jest żaden wyczyn.

@woda_saguaro: Każdy powinien brac własne siły na zamiary a nie kierować się tekstem, że skoro innym to się udaje to tobie tez się uda. Ludzie są różni, w różnym wieku i w różnym stanie psychicznym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także rozum przede wszystkim

[BornToDie69]

@slodki_jak_habanero: Dokładnie. Zawsze wożę drugi komplet w bagażniku. No i na zmianę amfetamina i Redbull

[Pyrakus]

@slodki_jak_habanero: śpiewanie

[sberatel]

@slodki_jak_habanero to trzeba mieć jakieś patenty by autem jechać? Ile to jest dłuższa trasa 100 czy 1000km. Jedyny protip to zabrać swoją srajtasmę bo w pewnych częściach Europy bywa z tym problem ( ͡º ͜ʖ͡º)

[slodki_jak_habanero]

@sberatel: Nikt nie napisał, że trzeba, raczej można, więc czemu nie? Dla jednej osoby 100 km to dużo dla innej dopiero 1000 km, wyczuwasz pewnie, że nie ma tu konkretnej wartości, prawda? Co do papieru to racja, nigdy nie wiesz kiedy przyjdzie pani Dwójka, albo jej patologiczna siorka Sraczka…