Wpis z mikrobloga

@Jestem_robotem123: Irytuje to demonizowanie oligarchii. Wygodny chłopiec do bicia, ale w żaden sposób nie tłumaczy to biedy Ukraińców. To bardziej skomplikowane. Oligarchie w historii potrafiły budować potężne i bardzo bogate państwa.
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: Niestabilność prawa nie jest żadną immanentną cechą oligarchii. Wymyśliłeś sobie z tym lobbowaniem. Masz jakieś przykłady z Ukrainy, że zmieniali częściej prawo niż nasze demokratyczne władze?
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: Masz stabilny układ, hermetyczną grupę najbardziej wpływowych. Wszyscy siebie znają i układają państwo pod siebie, rozparcelowując wpływy. Ich interesy mogą być sprzeczne z interesem państwa i większości, ale mogą być też zbieżne, w zależności od konkretnej polityki.
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: Ale co ty porównujesz stary. My już jesteśmy w UE i spełniliśmy wymogi prawne żeby tam być. Na Ukrainie wszystkie poważne biznesy są w rękach oligarchów i żadnemu nie jest na rękę sprowadzanie tam zachodnich firm które ich zmiotą z planszy
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: Oligarchia na Ukrainie może się załamać pod rządami Zełenskiego, który jeśli urośnie w siłe poparciem ludowym, może przestać się liczyć z najbardziej wpływowymi na Ukrainie, zwłaszcza, że to zachód daje mu pieniądze i jego obóz jest niezależny - może się wybić na niepodległość ponad układ wielu bogatych.
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: Nie zgadzam się, że to jest przyczyna problemów Ukrainy. Oligarchia ma swoje zalety. To, że jest hermetyczna grupa bogaczy(którzy wcale nie muszą być durniami myślącymi tylko o sobie, to stereotyp wykreowany przez troglodytów intelektualnych), którzy utrzymują swoją pozycje po przez wpływ polityczny, jeszcze nie jest powodem stagnacji ukraińskiej gospodarki przez 30 lat. Oligarchowie żyliby 5x lepiej gdyby kraj się bogacił.
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: To jest dłuższy temat, przeczytaj to opracowanie Ośrodka Studiów Wschodnich które Ci podrzuciłem. Chiny to jest totalitaryzm, to nie ma nic wspólnego z systemem oligarchicznym i bez sensu to porównywać w ogóle. W totalitaryzmie nie wpływa się na partię z zewnątrz, tylko na odwrót.
  • Odpowiedz