Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88: Ogólnie q--a koncept mszy w trakcie rozpoczecia jest dla mnie niepojęty. Pamiętam u mnie w podstawówce, msza była zawsze na boisku i chcąc czy nie - musiałeś na niej być, bo np. rozpoczęcie na 9:00, msza o 10:00 i potem 11:00 do klasy na chwilę

Na szczęście w gimnazjum i liceum, msze były przed/po rozpoczęciu i już mało kto na nie chodził, szczególnie w liceum
  • Odpowiedz
@milliebobbybrown666: Konfo z 666. Batman wiesz ze masz taki nick?

Nie byly dzieci ktore sobie poszly na msze bo autobusy odbieraja o 7:40 a msza jest o 8:40. Obowiazkowa Indoktrynacja z Sekty. Do tego Batman zaprosony do budynku.
  • Odpowiedz