Aktywne Wpisy
JessePinkman38 +412
Minieri +646
Dzisiaj mój osobisty rekord na stacji bo aż 4 osoby prosiły o alkohol na krechę. W środku tygodnia, na stacji paliw a nie w osiedlowym u pani Krysi. Były propozycje zostawienia dowodu czy nawet telefonu "pod zastaw". Najgorsze że jak powiem "nie, nie mogę nic dać nawet jakbym chciał" (a nie chcę) to im nie wystarcza. Muszę się kurła tłumaczyć jakbym był winny że na Halne Mocne nie mają, ehh #alkoholizm
#bekazprawakow #aborcja #neuropa
@venividi: Niemcy, Szwecja, Holandia
Eh, trochę kiepsko ze tak w PO nawalacie na przyszłego koalicjanta.
@miki4ever: Zaraz zaraz. To rozmowa z psychologiem jest po to, żeby kobieta mogła sama podjąć decyzję czy po to żeby jakiś obcy człowiek wydał jej na to zgodę?
@miki4ever: i co
Jak kobieta chce 3 raz miec aborcje, to mozliwe, ze zostanie okreslona jako niezdolna do podjecia takiej decyzji
To niby to sobie w buty wsadzić możesz ignorancie, będziesz wyższy
Pozbycie się pasożyta (ciąży) to też podjęcie decyzji i wzięcie odpowiedzialności ;)
(Nie obawiaj się, krwawienia trwają zazwyczaj mniej niż dwa dni więc to taka ledwo namiastka okresu)
No chyba, że jesteś jednym z tych co uważają, że jak palacz dostanie raka to powinien się nie leczyć, to spoko, zostań sobie odklejonym na dobre.
Poza tym aborcja to nie siedzenie na kiblu przez weekend, konsekwencje moga byc spore.
Eh, dobra idź już bo mi wszystko opadło (⊙◎)
@miki4ever: podałam ci już stronę na której wystarczy zapłacić, a lekarz współpracujący z organizacją wypisze ci tabletki. Radzę poczytać zanim będziesz się odzywać.
+ To że teraz nagle "europe" z poprzedniego komentarza zmieniłeś na "unię europejską" nie zmienia faktu, że jak UK było w unii to tak samo wystarczyło zadzwonić i
To jest lekko przerazajace jak sie czyta osoby, ktore uwazaja, ze to kwestia zamowienia tabletki i siedzeniu na kiblu przez pare godzin. To wszystko nie jest takie proste, zarowno pod wzgledem mentalnym, jak i czysto zdrowotnym. Sam jestem
Pisze z perspektywy kobiet, ktore po wielu latach dowiaduja sie jakie byly konsekwencje tego co robily i to, ze "nikt przeciez ich nie informowal"
A ty się wypowiadasz z pozycji kogoś kto już miał aborcję? Wątpię, wybacz ale pieprzysz kocopoły jakich mało. Większość kobiet odczuwa wyłącznie ulgę po zabiegu. Aborcja farmakologiczna nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami jeśli chodzi o późniejszą płodność, jeśli wcześniej nie występowały żadne odchylenia typu ciąża pozamaciczna