Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Śmiałem się z przegrywów mówiących że nie można się otwierać przed dziewczyną, ale muszę oddać honor. Od pewnego czasu jest mi trudno w życiu, kilka miesięcy temu dowiedziałem się, że mama ma raka złośliwego.W pracy mam z-------l, nie wysypiam się, jestem zmęczony od rana do zmroku.. Jestem z różowym od 6 lat, przetrwaliśmy jej depresję, śmierć jej ojca, utratę pracy itpitd. Wiele razy płakała mi na ramieniu, pomagałem jej. Utrzymywałem ją gdy straciła pracę i nie miała sił szukać nowej. Miesiąc temu opowiedziałem jej o swoich problemach, wypłakałem się. Wsparła mnie słowem, było dobrze, ale od następnego dnia zaczęły się cyrki. Jej stosunek do mnie się zmienił, przestała się przytulać odrzucała pocałunki. Potem było coraz gorzej, zaczęła na mnie krzyczeć bez powodu, robić ciche dni iitp. Najbardziej boli mnie to, że myślałem że to ta jedyna, której mogę zaufać, bo razem wele przeżyliśmy. Teraz widzę, że gdy ja jej pomagałem w ciężkich chwilach to było dobrze, ale gdy teraz ona powinna chociaż traktować mnie jak do tej pory to już jest źle, bo widocznie nie widzi we mnie silnego mężczyzny gdy umiera mi mama i muszę się wypłakać czasem. #zwiazki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #630a2a74e1ffb3d8a8a60fc0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: A tymczasem wystarczy popatrzeć na statystyki i zobaczyć, że to kobiety w przeważającej większości zostają przy chorych czy zbankrutowanych mężach, za to w drugą stronę mężczyźni nagminnie się ewakuują gdy tylko pojawiają się problemy. Co wam daje wymyślanie takich baitów?
  • Odpowiedz
Typowa baba. Będzie Ci codziennie godzinami glefzils co w pracy robiła, jakie ma problemy, jakie problemy mają jej przyjaciółki, jakie problemy ma jej rodzina. A jak Ty bediesz chciał opowiedzieć co i Ciebie itp... to Cię zleje...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: A tymczasem wystarczy popatrzeć na statystyki i zobaczyć, że to kobiety w przeważającej większości zostają przy chorych czy zbankrutowanych mężach, za to w drugą stronę mężczyźni nagminnie się ewakuują gdy tylko pojawiają się problemy. Co wam daje wymyślanie takich baitów?

@pianinka: Mozesz podac zrodlo tych statystyk?
  • Odpowiedz
A tymczasem wystarczy popatrzeć na statystyki i zobaczyć, że to kobiety w przeważającej większości zostają przy chorych czy zbankrutowanych mężach, za to w drugą stronę mężczyźni nagminnie się ewakuują gdy tylko pojawiają się problemy.


@pianinka: chętnie zobaczę te statystyki. Można prosić?
  • Odpowiedz
knur: Bajt nie bajt, ale w życiu miałem dwie takie sytuacje. To jest normalna reakcja, historycznie kobieta musiała polegać na sile fizycznej i psychicznej mężczyzny i jak go widzi słabego to podświadomie rodzi się lęk, że jej dobrostan jest zagrożony. Wiem, ze zaraz zostanę nazwany incelem, przegrywem i mizoginem, jak każdy, kto zauważa różnicę między płciami, ale mimo wszytko nie da się pominąć biologii i drogi ewolucyjnej jaką przeszedł nasz gatunek. Tak jak obecnie nie ma potrzeby mieć dużych cycków żeby wykarmić dziecko, czy szerokich bioder żeby nie umrzeć przy porodzie, a facetom się podobają tak samo kobietom się podobają silni mężczyźni, chociaż już nie musimy walczyć z mamutem.
No ale do rzeczy, mój ojciec nigdy na nic nie chorował, nawet jak był przeziębiony to brał aspirynę i jechał do pracy, nigdy na nic nie narzekał. Miał parę lat temu podejrzenie nowotworu i w okresie gdy czekaliśmy na wyniki badań widocznie się zmienił, czego się można przecież spodziewać. W życiu nie widziałem, żeby matka się tak do niego p------------a o wszytko jak wtedy.
Drugi przypadek to mój własny, w jednym tygodniu wbiłem opiłek do oka, miałem operację żeby go usunąć, oko mnie napieprzało praktycznie cały dzień, przeciwbólowe tak średnio na to działają, w tym samym tygodniu dowiedziałem się, że kumpel ze szkoły średniej popełnił s---------o, nikt nie wie dlaczego. Więc nie byłem jak się domyślacie w jakimś super nastroju. Moja jak jest spokojna i cicha i nigdy nie krzyczy to dostała praktycznie ataku furii jak powiedziałem, że nie powinno się sadzić topoli w mieście, bo pylą w trakcie kwitnienia. Oczywiście to był tylko pretekst, ale jej głównym zarzutem było, że jestem cały czas negatywnie nastawiony i dołujący. No bo przez dwa tygodnie nie byłem zabawny, tylko przybity to już awantura gotowa.
Reddit to ściek i normalnie dawkuję sobie odwiedzanie tej strony, ale dla niedowiarków polecam przejrzeć wątek: https://www.reddit.com/r/AskMen/comments/tavtbz/men_who_opened_up_your_feelings_has_there_been/
Prawie tysiąc odpowiedzi, każda podobna: jak tylko otworzyłem się, płakałem, potrzebowałem wsparcia mojej kobiety to ona zaczęła mnie źle traktować.
No po prostu tak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: K---a typie, jakie znowu przegrywy? Skąd przegryw ma wiedzieć że kobiety takie są, skoro przegryw to typ który nigdy za rękę nie trzymał?

Było trzeba słuchać się mężczyzn którzy mówią jak jest. Na przykład ja, bo mi takie coś dwa razy się przytrafiło, chociaż ostatnio miałem farta, bo toksyczną żmiję dzięki takiemu podejściu do mężczyzn odkryłem po pół roku zwiazku xD

Terz płacz bo żeś zawierzył w kobiecą wizję świata ( ͡°
  • Odpowiedz
wymyślacie te historie o złych kobietach i tylko pierzecie mózgi wykopkom, którzy coraz bardziej radykalizują się w swojej mizoginii, doszczętnie niszcząc swoje szanse na zdrowe relacje z płcią przeciwną


@AnonimoweMirkoWyznania: ty serio wierzysz w te bzdury o empatycznych kobietach wspierających swoich mężczyzn w chorobie?
  • Odpowiedz
@TheGreenBastard statystyki to bzdury? Facts don't care about your feelings jak to się tam mówi na prawicy.
Faceci częściej zostawiają kobiety jak te chorują, linki do badań wyżej masz.
Polecam przestać obrażać się na rzeczywistość, taka wasza męska natura.
  • Odpowiedz