[eb8a]

Z którą postacią z #theoffice się utożsamiasz najbardziej?
#ankieta #pytanie

[Newstradamus]

@eb8a: Kevin, jestem gruby i głupi

[travis_marshall]

@eb8a: Michael. Nie mam przyjaciół, rodziny i ziemi.

[eb8a]

Michael. Nie nie mam przyjaciół, rodziny i ziemi.

@travis_marshall: no nie wiem nie wiem, Michael, pomimo, że wk^%$iający przez większość czasu całkiem dobrze skończył, jak #wygryw koniec końców (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Przyjaciel_Rodziny]

@eb8a: jak się nazywał ten co kręcił z hinduską? No mniejsza, to z nim xD

[eb8a]

@Przyjaciel_Rodziny: Stażysta / Ryan. Jego postać przechodziła 2 fazy, więc go nie dałem bo w fazie pierwszej to był typowy wypłosz, a dalej to "człowiek sukcesu" który zleciał z planszy przez cwaniactwo (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[cooles]

@eb8a: Z żadną. Serial skonstruowany jest tak by widz odbierał Biuro jak miejsce gdzie odnajduje dziwniejsze zjawiska i osobistości niż te, które może spotkać na co dzień - jednocześnie uczestnicząc w rozwoju wypadków traktując siebie jako normalniejszego od wszystkiego co widzi (co jest bardzo zabawne). Np. po wypiciu kilku kaw na raz organizm człowieka reaguje palpitacją serca, potliwością i rozszerzeniem źrenic; a w serialu zrywają wykładzinę z podłogi żeby zobaczyć

[bizonsky]

@cooles ale głupoty piszesz XD oczywiście że odpowiedników wielu tych postaci można spotkać w biurach w prawdziwym zyciu, nie aż tak barwnych ale w dużym stopniu bardzo podobnych przez uniwersalne stereotypy na jakich budowany jest humor tego serialu

[cooles]

@bizonsky: Dlaczego głupoty? Ja tak odbieram The Office i nie potrafiłbym się utożsamić z żadną występujących tam postaci. Są zbyt dziwne dla mnie. Za to jako zewnętrzny/wewnętrzny obserwator bawię się świetnie. ¯\_(ツ)_/¯

[bizonsky]

@cooles no ja rozumiem że możesz mieć subiektywnie takie odczucia, ale stwierdzenie że są tam osobistości dziwniejsze niż te które można spotkać na codzien jest nieprawdą, na świecie jest bardzo dużo dziwnych ludzi, nawet dziwniejszych

[cooles]

@bizonsky: "Bardzo dużo" wskazywałoby, że więcej niż 50% ludzi na świecie jest co najmniej tak dziwnych jak te z The Office. No nie. :)

[bizonsky]

@cooles nie, na to wskazywałby wyraz "połowa". "Bardzo dużo" jest niepoliczalne i może oznaczać zarówno 1 jak i miliard. Ja znam bardzo dużo osób które wg mnie są dziwne, też jest to subiektywna ocena, ale być może nie każdy ma też taką samą umiejętność analizowania innych i rozpoznawania w ludziach ich dziwactw.

[cooles]

@bizonsky: Nie no "trochę dziwni" są wszyscy, przecież nie ma czegoś takiego jak norma. ;) Z drugiej strony - tak dziwni jak w serialu to rzadkość. Każda z osobliwości tam wykreowanych jest bardzo charakterystyczna dzięki swoim przywarom, których kulminacja na jedną postać jest zbyt duża by występowała w środowisku naturalnym.