Wpis z mikrobloga

@Kaktus80: Moje doświadczenie podpowiada mi, że nie ma sensu kopcić jak kotłownia, bo to ani ekonomiczne ani fazy nie podbijesz tylko muła można złapać. Jeszcze lepiej jak się robi przerwy chociaż te 2-3 tygodnie to pierwszy gibon może pozamiatać mimo małych gabarytów. Dodatkowo nie ma to jak przysmażyć i porobić jakieś kreatywne rzeczy typu robienie muzy, malowanie czy nawet czasem pracowanie. Jaraniem z lufy gardzę.
@BGZZ: Taka zamułka też jest spoko, ale zależy też od tego czy jesteś typowo na imprezie czy spotkaniu towarzyskim, dla mnie najlepiej seria 3-4 wiader i jakieś piwko albo likier do popicia, wtedy bomba wchodzi najlepiej.