Wpis z mikrobloga

@Gostas: oczywiście te 8k na podbicie, bo wiadomo że na jesień i zimę jej najbardziej brakuje ale wtedy nie ma co brać dużych dawek 2-4k wystarczy, bierz z kfd, mi pomogła.
  • Odpowiedz
@Gostas: Teoretycznie to nie braki, choć czasami i poziom sporo powyżej 50ng/ml może się przydać.
Dziennie 5000 IU na dzień na 100kg, ale ja preferuję na sobie przyjmować, pijąc kropelki (wit d w oleju), po kilkaset tysięcy IU co jakiś czas. Głównie na wiosnę i jesienią, zima to powinna być przerwa, wiosna, lato słoneczko po kilku minut jak najczęściej, jemy i pijemy marchewki zawczasu.
  • Odpowiedz
@Gostas: Nie ma jednej dawki. Każdy inaczej przyswaja i inaczej zużywa. Wit D jak i C, "znika" z organizmu jeśli przyłącze się jakis wirus o którym nawet nie musisz wiedzieć ale z ktorym organizm sobie poradził a więc nie miałeś żadnych objawów bo nie zdążyłeś zachorować. Jednak poziom spadnie. Wit C dodatkowo w nadmiarze leci sama z moczem w kibel.

Musisz sam wyznaczyć sobie dawke badaniami.
Bierzesz 4k przez 3 miesiące i po 3 miesiącach badasz co się zmieniło. Im jesteś młodszy tym przyswajania lepsze co jest oczywiste bo organizm zdrowszy.

Czyli potrzebujesz 3 badan czyli 6 miesiecy. Masz już jedno badanie. Wynik 30. Mało ale nie bardzo mało. Ludzie mają s reguły 15-20 co co nie interesują
  • Odpowiedz