Wpis z mikrobloga

@Jamal_2002: oni wszyscy wyglądają dla mnie dziwnie. Ubieranie się w dziwne szmaty, tatuaże z d--y i to jeszcze na twarzach albo w jej okolicy, nawijanie o kasie, kasie i jeszcze raz kasie... Wszystko żeby tylko zaimponować na pokaz.

mam sąsiada, 36 lat chłop, brak baby od zawsze,
no i on właśnie słucha tych bananowych hip-hopowców, jak ostatnio u niego byłem to puścił w telewizorze playlistę z YouTube: mata, kizo, smolasy,
  • Odpowiedz
Do wszystkiego doszedłem sam(pochodzę z bogatej rodziny)


@Jamal_2002: a to nie tak, że on tego nigdy nie powiedział? Słyszałem z 3 jego piosenki i w którejś coś p-------ł, że jest z bogatej rodziny i ma wszystko podstawione pod nos i to właśnie jest c-----e. Nie pamiętam już co to za piosenka była ani jak dokładnie to ujął ale sens był właśnie taki jak napisałem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Heroina340: akurat Quebo to jeszcze z nich wszystkich najnormalniejszy, coś konkret postanowił ze sobą zrobić (przerwę robi od muzyki, idzie na studia i generalnie robi odcinke od całej tej otoczki). A ten co z sanah śpiewał to nie vito bambino?

Ale tak, generalne wnioski są takie, że słuchanie tego gówna powoduje chyba krwotok z uszu albo obumarcie jakieś części mózgu. Pozerstwo się zawsze sprzedawało, myślisz że czemu nygusy z USA
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@buczubuczu: ten co śpiewał z Sanah- chodziło mu o Sobla.
W ogóle jak można mieć 36 lat, dorastać w czasie prime'u takich raperów jak Ostr, Gural, Paktofonika, Kaliber i słuchać tych współczesnych gimbow? Wtf?
  • Odpowiedz
@Heroina340: Ja tam od zawsze słucham głównie muzyki z lat 80, jakiś rock, pop, czasem country. Nie próbuję być na siłę alternatywny i hejtować to co modne, ale muzyka z ostatnich lat to jest taki ściek, że wyłączam te pseudo kawałki po paru sekundach. A te bananowe rapsy to chyba najgorsze co spotkało muzykę. To już Ryśka Peji wolę posłuchać albo Paktofoniki niż jakiegoś kizo czy smolastego.

A ten lans
  • Odpowiedz