Wpis z mikrobloga

@bartix133: No kurde tak samo dziś u mnie xD myślałem że będę odsypiał tydzień, a wstałem po 6

Jak to jest z tym organizmem, że w dni powszednie, kiedy trzeba iść do pracy, spanie do 6 to zawsze za mało i jesteś niewyspany - nieważne jak wcześnie się położysz, a w dni wolne sam z siebie budzisz się o 6 i wstajesz już rześki? xD
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: może przez spokojny sen lepiej się wysypiasz i do tej 6 po prostu Ci wystarczy? Nie myślisz o pracy, pełny chillout. Ja tez od 7 na nogach przy wolnym weekendzie ale ja to poebany jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Po prostu chyba lepiej się wstaje z myślą, ze nie trzeba iść do pracy. Chociaż ostatnio nie mam nic do roboty w pracy i zero stresu i tez w tygodniu mi się nie chce wstawac. To ja już nie wiem
  • Odpowiedz