Wpis z mikrobloga

@sasik520: bez sensu. Przecież winę ponosi w 100% wspólnota mieszkaniowa, bo da się podpisać taką umowę w której określi się w jakich godzinach będzie koszone. To nie jest problem, tylko by więcej kosztowało. Jak mieszkańcom przeszkadza to zamiast do wykonawcy trzeba się udać do zamawiającego, ale później byłby płacz że czynsz wysoki.
Wykonawca, a już na pewno szeregowy pracownik robi to za co mu płacą w dozwolonych godzinach i nie wiem
bez sensu. Przecież winę ponosi w 100% wspólnota mieszkaniowa, bo da się podpisać taką umowę w której określi się w jakich godzinach będzie koszone. To nie jest problem, tylko by więcej kosztowało. Jak mieszkańcom przeszkadza to zamiast do wykonawcy trzeba się udać do zamawiającego, ale później byłby płacz że czynsz wysoki.

Wykonawca, a już na pewno szeregowy pracownik robi to za co mu płacą w dozwolonych godzinach i nie wiem jaką trzeba
@Miczogen To, że koszenie trawy przy tej suszy jest głupie to jedno, ale oni wykonują prace która wyżej kazal zrobić. I w pełni ich rozumiem. Na budowach także nie było problemu jak murarze zaczynali od 5 żeby przed 12 już nie siedzieć na tym skwarze