Wpis z mikrobloga

Mirki, szukam informacji lub pokierowania w dobrą stronę. Docelowo chcę zmienić pracę.

Mam obecnie 31 lat, wykształcenie wyższe i stanowisko managera sprzedaży. Nie zarabiam najgorzej (więcej niż mityczna średnia krajowa, ale mniej niż mityczne wykopowe 15k), ale czuję, że praca odbiera mi totalnie chęć. Swego czasu byłem wręcz typem pracoholika, stawałem na głowie by dowieźć więcej, lepiej itp. Obecnie przez wiele zmiennych w firmie jest lekko mówiąc dramat.

Na co dzień pracuję trochę w excelu, robię (wydaje mi się) proste analizy danych (z tym, że ja wiem że są to raczej proste rzeczy, inni mnie mocno za to chwalą i uważają, że jestem niezły) i zarządzam zespołem 10 osób. Najwięcej satysfakcji daje mi analiza. Uwielbiam wydobywać smaczki, łączyć wątki, usprawniać tematy. Robię obecnie kurs SQL, kolejną na radarze mam naukę pythona. W pracy próbuję się rozwinąć i wykorzystać mocniej powerBI, ale nie mamy żadnych konkretnych kursów w firmie jak z tego korzystać. Po prostu jest narzędzie, mamy kilka dashów udostępnionych i w ramach tego działam. I teraz do celu:

Czy są na sali jacyś ludzie zajmujący się analizą (danych/biznesową), którzy poleciliby mi jakiś konkretny kurs/podyplomówkę/kierunek co warto zrobić następne?

Nie ukrywam, że trochę się boję. Do obecnego miejsca doszedłem ciężką pracą od samego początku szczebla kariery. Jednak myślę, że trochę bardziej przez przypadek. Cykam się, że straciłem najlepsze lata na rozwój kariery, a obecna praca wyssie ze mnie jakikolwiek entuzjazm (,).

Będę wdzięczny za wskazówki :)

#praca #pracait trochę #feels
  • 3
@Corrent hmm, nie pracuję stricte jako jakiś analityk, bardziej controlling finansowy i ja to robię tak że jak chcę usprawnić jakiś proces, raport czy dashboard to sobie po prostu wyszukuję rzeczy które mi są konkretnie pod to potrzebne i na podstawie tego działam. tzn oczywiście liznąłem podstaw powerbi, czy sql, ale jak już coś z tym robię to po prostu wszystko wykonuję ad hoc i imo takie działanie na prawdziwych projektach daje
@Corrent: ja mogę dodać od siebie, że IT nieźle się rozrosło przez co inne rzeczy wokoło IT też potrzebują pracowników. Mam na myśli nie programistów jak: analitycy biznesowi, testerzy (manualni) itd. Bardzo ciężko znaleźć konkretną osobę analityka biznesowego. I najprawdopodobniej tak samo jest ciężko zacząć w tym. Sugerowałbym np. poszukać pracy jako tester manualny z opcją częściowej pracy jako analityk ( pomocnik analityka ) niektóre korpo właśnie tak pozyskują analityków może