Wpis z mikrobloga

Jak miałem 6 czy 7 lat jakiś kolega opowiedział mi dowcip, który bardzo mnie rozbawił, więc uznałem, że opowiem go całej rodzinie przy okazji jakiejś tam imprezki, przy rodzicach, wszystkich babciach, dziadkach, ciotkach itd., brzmiał on tak:

- Czym różni się blondynka od frytki?
- Frytkę się soli, a blondynkę się pieprzy xD

Pamiętam jak nie rozumiałem oburzenia i krzyków mame co ja wygaduje, przecież fakt, że się blondynkę posypuje pieprzem był dla mnie bardzo zabawny xD

#heheszki #gowniak
#pasjonaciubogiegozartu
  • 75
  • Odpowiedz
@like_a_prayer: ja nawet byłem na koncercie i pamiętam jak to śpiewali. W inscenizacji to śpiewał Wiśniewski do wokalistki i myślałem że chodzi o to że miał do niej zły stosunek, brzydko się zachowywał, a teraz przeprasza xD
  • Odpowiedz
@dominowiak: Do mojego dziadka zadzwonił telefon z pracy, odebrał kilkuletni wówczas mój ojciec i rzekł: tata nie może podejść do telefonu, bo robi kupę!
Minęło pół wieku a dalej się to wspomina na spotkaniach, śmiechom nie było końca.
  • Odpowiedz
@6182 Podobna sytuacja u mnie w domu, też dzwonili do taty z pracy na stacjonarny, odebrała babcia (jego teściowa) i powiedziała "Jest, ale teraz siedzi w klopachu" xD
  • Odpowiedz
@yahoomlody: mi kiedyś ziomek w podbazie pocisnął tekstem "jak na ciebie patrzę to jestem za aborcją", ja nie wiedziałem za bardzo co to ta cała aborcja, brzmiało trochę jak albania więc jakiś popieprzony kraj pewnie no i powiedziałem to do matki myśląc że hehe śmieszne XD
  • Odpowiedz
@like_a_prayer: @6182: Ooo, to widzę, że nie tylko ja zostałam zepsuta przez Ich Troje XD ja kiedyś usłyszałam jak w telewizji Michał Wiśniewski użył słowa "zajebiste", a wtedy wulgarne słowa to było tabu w telewizji i nikt ich nie używał, więc nie spodziewałam się, że to może być nieodpowiednie. No i kiedyś na rodzinnej wycieczce (jak miałam jakieś 11 lat) poszliśmy na latarnię morską i ja tak wypaliłam "Aaaaaale zajebisty
  • Odpowiedz
Pamiętam jak naoglądałem się Borewicza i zacząłem nazywać brata przy matce #!$%@? bo fajne słowo. Poszła ściera na łeb xD
  • Odpowiedz
@yahoomlody: @Catmmando: Mój znajomy miał tendencje do spotykania w każdym miejscu drugiego takiego jak on,który lubi wychlać, no i tak się złożyło ze pojechali do rodziny na wesele i tym razem nie było inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Impreza ledwo się zaczęło a chłopaki już się popili, orkiestra zaprasza do zabawy i prowadzący pyta czy ktoś może chce coś powiedzieć parze młodej albo opowiedzieć jakiś żart?
  • Odpowiedz