Wpis z mikrobloga

Czasem można tu przeczytać, jak to "za komuny" niby łatwo było dostać "za darmo" mieszkanie czy wybudowanie własnego domu. Ja co prawda prl-u nie pamiętam, ale pamiętam lata 90 i często rodziny 2+3 których swoja drogą było znaczniewięcej niż teraz gnieździły się w 2 pokojach, jak ktoś miał 3 w takiej konfiguracji to już tak na bogato było. I to mówimy o normalnych ludziach, którzy mogli by obecnie zarabiać w swoich zawodach np. 2 średnie krajowe. Ludzie często mieszkali z rodzinami u rodziców i nie było to nic obciachowego czy nawet nadzwyczajnego.

Gówno prawda, że było lepiej z mieszkaniami. Teraz jak nawet masz podstawówkę możesz sobie zrobić c+e, zrobić papiery na spawanie czy wyjechać za granicę i odłożyć na pokaźny wkład własny a nawet całość po kilku latach pracy i kupić własne cztery kąty. Dodatkowo teraz większość osób wydaje bardzo wiele na konsumpcje, oczekiwania odnośnie stopy życia ogromnie wzrosły. Ile jest takich osób co zarabia dajmy na to 5000 zł a musi mieć najnowszego iphona, coroczne wakacje zagranicą, drogie ciuchy, wyjscia do restauracji etc.

Czasy dla ludzi przedsiębiorczych potrafiących obracać pieniędzmi są dobre jak nigdy dotąd, jesteśmy we wspólnym eruopejskim obszarze gospodarczym, można wyjechać do pracy właściwie gdziekolwiek w Europie, mamy dostęp do giełd, rynków i instrumentów finansowych z całego świata w ciągu paru chwil, jest darmowa edukacja wyższa, a Polska stałą się na tyle bogatym krajem że na przyjazd tutaj w celach zarobkowo-życiowych decyduje się coraz więcej osób z całego świata. Wiadomo nie żyjemy jeszcze na takim poziomie jak dajmy na to jak Francuzi czy Niemcy, ale nie zarabiamy od nich średnio już 15 razy mniej, ale bardziej 2,5 i ciągle ten dystans się zmniejsza. Na prawdę nie ogarniam tego snowflakowego narzekania jak to w Polsce ciężko się żyje.
#nieruchomosci #gospodarka #gorzkiezale #mieszkanie #polska
  • 8
  • Odpowiedz
@Bpnn: No jak nie ma się i nie chce zrobić żadnej dobrej szkoły, czy nie chce się nauczyć się żadnej wartościowej umiejętności którą można spieniężyć, to jest to zawsze jakaś opcja. Za komunki jej nie było. Ciągle jest sporo krajów których można zarobić lepiej niż w Polsce
  • Odpowiedz
@Dusk_Forest77: oczywiście, że dzisiaj jest lepiej/łątwiej i bardziej rozumnie, ale wszyscy, którzy myślą o komunie i jak to kolorowo było, zapominają że zamiast komórki mieliby gołębia pocztowego, zamaist samochodu mieliby daewoo tico, zamiast wasabi mieliby co najwyżej mrożony szpinak

gdyby dzisiaj ludzie żyli tak jak wtedy, czyli o wodzie i suchym chlebie, to nawet średnie zarobki pozwoliłyby im odłożyć na wkład własny w ciągu 2 lat.
  • Odpowiedz
@Dusk_Forest77: Jak jesteś lata 80' to już nie zrozumiesz nas, młodszych. To że ty miałeś pod górkę nie oznacza, że musi mieć każdy. Wiesz, że boomerzy (włąśnei z lat 80) zarabiają w tych gówno robotach co wypisałeś po 4-5k netto? Dopiero za granicą jest kasa, no ale przecież ty chwalisz polskę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

// Jakby cię to interesowało 4-5k netto to kasa ledwo co
  • Odpowiedz
@HarnasDrink33r: Ja właśnie doskonale to rozumiem, dlatego starałem się robić tak w życiu by nie musieć nigdy wegetować. Tylko, że ja nie robiłem nigdy płaku płaku w necie (już był wtedy), jakie to mieszkania drogie, a życie ciężkie, jak mi źle. To nic nie daje, wręcz przeciwnie jest szkodliwe. Podobnie to przegrywowe narzekanie na kobiety, teraz poznać kogoś gdy coś się sobą reprezentuje jest łatwo jak nigdy. Bekę mam jedynie
  • Odpowiedz