Wpis z mikrobloga

Czy każda dziewczyna musi kupować setki niepotrzebnych pierdół czy tylko moja jest pier$&@#ta? Ona musi mieć trzymak na jajka w kształcie kurczaka, dziesiąty komplet szklanek, spinki do włosów których nigdy nie użyje itd.
3/4 tych przedmiotów potem leży i się kurzy nigdy nieużyte, po co tak zagradzać mieszkanie i wydawać niepotrzebnie pieniądze? #logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 47
  • Odpowiedz
@komaar: I nie to nie jest strach. Źle zrozumiałaś. W sumie to ona chyba bardziej przed sobą sie tlumaczy niż mi. Zreszta wiele razy jej tlumaczylem ze jesli potrzebuje to niech kupuje co chce bo po to #!$%@? w pracy zeby cos miec z tego dla siebie. A zdj nie chce ogladac nie interesuje mnie moda damska jak wracam do domu to patrze czy pasuja jej te buty na nogach i
  • Odpowiedz
@wykopowajulka15: moja miała to samo.
Jakieś #!$%@? masażery do stóp (użyła raz), a to jakiś zestaw do paznokci (bo ona się będzie uczyć malować), a to kolejny koc (bo był słodki: poduszko-koc w kształcie głowy kota).
Z każdym wyjściem do galerii wiedziałem, że wypatrzy jakiś badziew.
  • Odpowiedz
  • 0
@wykopowajulka15 to ja mam odwrotnie. Moja żona wstrzymuje się nawet z kupowaniem rzeczy, które już naprawdę wypada kupić. To ja szastam, konsola, tv, robot sprzątający itd. nowe przynęty, wędki, łódki sterowane dla syna, dron, długo by wymieniać. A i uprzedzam - nie wynika to z braku hajsu bo sam zarabiam ładnie a i ona dokłada swoje.
  • Odpowiedz
@wykopowajulka15: ja na początku roku miałam fazę na wywalenie takich gówien z mieszkania bo mnie zaczęły wkurzać. Nie tylko ciuchy, ale jakieś ozdóbki, pierdółki, figurki, wszystkie kurzołapy, nieużywane gary z kuchni, wazony, szklanki nie od kompletu, wszystkie prezenty od siódmych ciotek po kisielu. OLX, Vinted, grupki na fejsbuku i nazbierałam tyle hajsu że wystarczyło na suszarkę bębnową, a najlepsze że zupełnie mi tych rzeczy nie brakuje i w sumie nawet nie
  • Odpowiedz