Wpis z mikrobloga

@Jebwleb: najpierw trzeba je dostarczyć na front, potem trzeba je odpalić, nie znam się na czołgach ale w nieużywanym samochodzie parcieja gumy, uszczelki w silniku itd., no i kolejny problem trzeba przeszkolić ludzi jak tego używać. Zwykły szasza, który nawet na co dzień nie widział jak rower wygląda jak zobaczy czołg to będzie to tak jak Ty byś zobaczył UFO.
@Jebwleb Przełamać to nie, ale mogą wykorzystać fakt że Ukraińcy lubią zdobywać i chwalić się czołgami więc mogą umieścić w takim o to pojeździe ładunki wybuchowe coś podobnego miało miejsce w powstaniu warszawskim.
Jeśli te czołgi tylko będą jechać i strzelać nie ma znaczenia że to złom bo Ukraińcy muszą zużyć ograniczone środki aby je zniszczyć.


@Jebwleb: Gadasz bzdury jak jakiś Bartosiak. W magazynach UE, USA, Kanady i Australii jest tyle amunicji, że z Rosji zostałby jeden wielki krater, a im więcej zużytej amunicji tym większa produkcja, a im większa produkcja tym większe PKB tych krajów. Wojna to najlepszy biznes.