Wpis z mikrobloga

#sekretariat #pracbaza #szkola #rodzice

Napisałam wczoraj info dla rodziców, że zapisy na obiady zaczynają się 24 sierpnia, potrwają dwa dni i że prosimy o kontakt telefoniczny.

Wchodzę dzisiaj na maila a tam 20 wiadomości w sprawie obiadów xD
"Proszę zapisać Kasie wcześniej bo mi bardzo zależy na objadach"
"Ola 3a"
"Czy na 10 minutowej przerwie dziecko zdąży zjeść kanapkę bo nie wiem czy na obiad je zapisać?"

Będzie mi brakowało tej roboty xD
jedno wielkie iksde
  • 182
  • Odpowiedz
potrwają dwa dni i że prosimy o kontakt telefoniczny.

tak jest, mniej więcej dla połowy uczniów

pani intendentka tak woli. Starsza kobitka, wzrok kiepski to jej tak wygodniej.


@nasennigdyjuzniewezmenic:

A potem się słyszy jacy to rodzice nie są roszczeniowi. Może po prostu mają dosyć takiego traktowania siebie i swoich dzieci? Jak w tym kraju ma się cokolwiek zmienić jak stare baby nie potrafiące obsługiwać komputera decydują o tym kto dostanie obiad
  • Odpowiedz
@nasennigdyjuzniewezmenic: @robertx: No właśnie - a czemu szkoła nie może dla chętnych po prostu udostępniać stołówki, gdzie firma by przywoziła catering? Który pewnie i tak nie byłby wcale specjalnie droższy. I wszyscy chętni, którzy by płacili by byli zadowoleni? A dzieci najedzone? Czy tylko Pani kucharka może karmić? XD
  • Odpowiedz
Strasznie jest smutne to co piszesz, no ale niestety muszę się zgodzić, sama byłam kilka razy świadkiem takich sytuacji. Nepotyzm, kolesiostwo, normalna sprawa. Dlaczego niby oświata miałaby być jakimś wyjątkiem od reguły skoro w całym tym chlewie tak jest? XD


@nasennigdyjuzniewezmenic: ja wiem, że oświata nie jest wyjątkiem. Tylko tutaj mamy dodatkowe dwie patologie:
- po pierwsze często ludzie, którym powierzamy nasze dzieci, w oczy mówią, że trzeba spokojnie czekać na
  • Odpowiedz
@dominowiak: Tak jest w szkole na każdym kroku, interesy, interesiki... Jeden wielki biznes. Z jednej strony uczą dzieci o ekologii jak to trzeba dbać o drzewa i środowisko a z drugiej strony każą co roku kupować nowe podręczniki, żebyś przypadkiem używanego nie kupił bo zaprzyjaźnione wydawnictwo wtedy nie zarobi
  • Odpowiedz
Nie wspominając, że są firmy, które zajmują się gotowaniem dla szkół i można zamówić po prostu catering.


@jakno: ach, przypomniała mi się gimbaza, gdy moja szkoła zaczęła z czegoś takiego korzystać. Do dziś jestem pod wrażeniem, jak bardzo w #!$%@? leciała firma. Wtedy też dowiedziałem się, że jest możliwe zrobienie kotletów o grubości dosłownie kartki. XD
  • Odpowiedz