Wpis z mikrobloga

Leżę samemu na pustym placu zabaw. Ładna ciepła noc a znów nie mam z kim wyjść. Szukam w życiu czegoś, ale nie wiem czego i jak to znaleźć.

Wyglądam jak normik, mam troche zainteresowań. Sferę finansową i „ogarniania” życia mam na dobrym poziomie. Ale jestem k******o samotny. Co prawda mam 2 znajomych od lat, ale czuję jak nawet to się rozpada. Coraz żadziej się spotykamy, coraz więcej krzywych akcji na którę muszę przymykać oko aby nie zostać całkiem sam.

Kiedyś było dużo więcej znajomych, ale po czasie wszystko zniknęło. Nie da się tego wrócić. Próbowałem. Był moment że byłem autentycznie szczęśliwy z życia. Teraz nie potrafie znaleźć nikogo nowego. Od dwóch lat mimo że czasem wyjdę na imprezę, nie potrafię znaleźć ani jednego znajomego z którym choć raz bym się spotkał później, czy choćby napisał cokolwiek. O dziewczynie nie wspomnę. Nawet nie chcę szukać, bo jaka chciałaby takiego bez znajomych.

Wpis nie ma sensu, ale zadam pytanie które od dawna sobie zadaję. Jak i po co żyć?

#depresja #samotnosc
Kalak - Leżę samemu na pustym placu zabaw. Ładna ciepła noc a znów nie mam z kim wyjś...

źródło: comment_1660688778SWsJeMaSzpG7NZjJJHwsZf.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@Kalak W sumie po nic. Pozostaje wiara, że kiedyś będzie lepiej. I może będzie, ale to pewnie też się skończy i wróci stan z teraz.
Można też starać się o tym nie myśleć i oddać rutynie po cichu licząc, że przyjdzie ten lepszy czas. Starając się nie pamiętać, że wszystko ma swój koniec, i że skoro większość życia była taka "meeeh", to to się nie skończy, a jedynie chwilowo przysłoni.
  • Odpowiedz
@Kalak: Jejku, pięknie to napisałeś. Piękny Twój pobyt pod gwiazdami. W naturze, wszystko ma sens, kazdablsniaca gwiazda, każde wschody i zachody słońca. Natura tak bardzo inspiruje mnie do życia, choć nie potrafie wytłumaczyć dobrze, dlaczego. Koty mnie inspirują.

Grupa społeczna to pierwsza sfera życia, jaką powinieneś się zainteresować. Jesteśmy społeczni, potrzebujemy akceptacji, współpracy, dotyku, śmiechu, płaczu w rękach. Bez tego kamienisjemy jak zaniedbane nidmowlęta.

Szukaj mozliwosci wejścia w nowe środowisko.. Znam
  • Odpowiedz
Wspinając się na górę nie jest najważniejsze bycie na szczycie. Najważniejsza jest droga na ten szczyt. Pomimo chudych lat może nadejdzie w końcu dzień który wszystko odmieni. Jeżeli się poddasz nigdy się o tym nie przekonasz
A może to miało właśnie nastąpić lada dzień. A mówi Ci to typ, który też nie ma siły żyć. Nawet nie mam nikogo kto mi powie kilka takich słów. Jest deprecha, #!$%@? i brak chęci do
  • Odpowiedz
Coraz żadziej się spotykamy


@Kalak: mam tak samo

Nawet nie chcę szukać, bo jaka chciałaby takiego bez znajomych.


@Kalak: ja znalazłem taką, co nie lubi imprez i dla niej wizyta u moich znajomych to mały dyskomfort, ale jak ja chce iść to ona idzie też, żeby mi nie robić przykrości i żeby mi towarzyszyć, więc w ogóle dynamika tych kontaktów ich częstość zależy ode mnie a ja też jestem mało
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kalak: mordo trzymaj sie. Mam podobnie. Z trzrch duzych ekip znajomych zostala mi doslownie garstka. Dochodza nowe krzywe akcje, na ktore tez musze przymykac oko by nie zostac kompletnie sam
  • Odpowiedz
@budep: Dla mnie zaś niesmaczny jest brak Twojej argumentacji.

Nie przeczytałam ani jednej jej książki. W mediach słyszałam o pewnych jej gafach. Zapoznałam się z fragmentami tych wypocin, a także wywiadami z autorka.

Garściami czerpie z psychologii pozytywnej, niestety, popełnia błędy logiczne, rozszerzając wnioski ze swoich doświadczeń na społeczność. Poza tym, dodając do tego szczyptę New Age, szkodzi ludziom, którzy autentycznie potrzebują pomocy, ponieważ np. Modne wśród magów afirmację według najnowszych
  • Odpowiedz
@DanyDwaBanany: Mireczku! Kapitalnie dopełniłeś mój zachwyt nad natura. Wszak koty wywołują wymioty, żeby pozbyc się nadmiaru sierści. Gdyby nie to, mogłyby umrzeć poprzez zatkanie przewodu pokarmowego zbitymi kulkami siersci. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz