Wpis z mikrobloga

  • 20
Od jakiegoś czasu obserwuję to co się dzieje w polskiej polityce. Coraz to nowsze afery naszej kochanej partii rządzącej, wysyp trolli, wszechobecny upadek obyczajów. Dyskusja o Odrze jest ważna nie tylko dlatego, że pokazuje bezsilność państwa i jest doskonałym tematem do rozważań dlaczego kolesiostwo jest #!$%@?. Jest coś jeszcze. Dużo mówi się o tym, ile czasu zajmie regeneracja rzeki. Mało, dużo, opinii jest dużo. Nie spotkałem się natomiast z dyskusją na temat przywrócenia poziomu debaty publicznej. A z tym różnie może być. Z roku na rok upada coraz niżej i nic nie wskazuje by kiedykolwiek uróśniecrangą co najmniej do poziomu "ponad dnem". Jestem naprawdę w szoku że tak mało mówi się o akcji z tłumaczem niemieckiego ministra. Rządowe media rzuciły się na p. Polak, jak na burą sukę. A to że miała rację? Zdarza się, zresztą kto ma o tym wiedzieć to wie. Problemem PiSu nie jest Odra. Jeśli ktokolwiek myśli że przez to upadną jest w błędzie. Komunizm w Polsce nie upadł bo władza pałowała górników. Chodziło i dalej chodzi o kwestie ekonomiczne. Zima dla tego rządu to być albo nie być. Jeśli na wiosnę dalej będą prowadziç sondaże to obali ich tylko śmierć Kaczyńskiego. Choć i co do tego można się kłócić. Kłótnie, kłótnie, zwłaszcza w internecie to chleb powszedni. Sam nie bardzo rozumiem istnienie Mateckiego w polskim internecie. Stworzył siatkę trolli których pełno, ale musi zdawać sobie sprawę z tego, że PiS internet przegrał dawno temu.
PiS ostatnimi czasy stał się bardzo dumną, pewną siebie partią. Jak mawiają, pycha kroczy przed upadkiem. Pytanie tylko gdzie się podział ich PR, który wczesniej był ich najsilniejszym atutem. Zmiany w narracji brak - wszystko dalej jest winą Niemca Tuska, który przecież nie rządzi już 7 lat (nawet więcej, ale większość ma na myśli tutaj rządy jego partii). PO upadło za dużo mniej szkodliwe rzeczy. Myślę że ewentualny upadek tego rządu sprawi że następny rząd również będzie szorował po dnie przyzwoitości, bo Polacy i tak to kupią.

Podsumowując, rząd PiS wyrządził Polsce szkody, których być może nigdy nie da się naprawić. Chcieliście konserwatywną kontrrewolucję to macie.
P.S. Na wykopie nie ma centrystów i symetrystów. NIE MA. Każdy kto twierdzi że PiS PO jedno zło to zazwyczaj kuc z konfy, albo pisowiec, który myśli że jak stwierdzi że hehe obie partie złe to już automatycznie jest oświeconym centrystą. I tak, PO też narobiło gówna. Nikt chyba tego nie neguje. Ale sam fakt tego, że Tusk oszukał Polaków (kwestia sporna) i że PO ma brud za uszami nie czyni z PISu jedynej nadziei dla Polski. No chyba że chodzi o nadzieję na upadek.

#bekazpisu #odra #neuropa #4konserwy #bekazprawakow #gorzkiezale
  • 9
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Gartarr: no właśnie kiedyś były debaty publiczne, gdzie one się podziały? nie wyobrażam sobie Morawieckiego albo Dudusia tłumaczących się ze swoich przekrętów, Andrzej to pewnie dalej walczy z ostrym cieniem mgły dlatego jest tak nie widoczny, ale pojawi się przed wyborami
  • Odpowiedz
@Gartarr: dobrze prawisz, koleś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i celne spostrzeżenie, że PiSu nie położy ani chamstwo władzy ani wciskanie ciemnoty tylko właśnie kwestie ekonomiczne.
Trochę to smutne, że Polak zaczyna rozumieć, że władza go wali w kakao, dopiero wtedy, kiedy podrożeje mu kiełbasa w sklepie spożywczym...

Może kiedyś będzie tu normalnie - oby za naszej kadencji ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Gartarr: siema, ja na przykład uwazam, że władze powinno się zmieniać jak najczęściej najlepiej na taką która dawno nie rządziła lub nie rządziła wcale, dlatego, że często zmieniana władza oznacza niepewność dla tych politycznych pijawek, nie mogą się przyssać za bardzo a jak już wejdą to zaraz muszą schodzić. Demokracja daje taką, możliwość więc powinniśmy z niej korzystać, ale nie dziadek, babka i patologia tylko na PiS albo PO będą głosować.
  • Odpowiedz
@Gartarr: Zmiana PO na PiS to z deszczu pod rynnę. Stonoga miał rację. PO ruchało, ale PiS jeszcze bardziej. Czy są jakieś alternatywy w przyszłych wyborach? Czarno to widzę.

Inna koncepcja. Mentalność polityków jest ta sama od Okrągłego Stołu. Nikt, powtarzam NIKT nie poszedł siedzieć z polityków za cokolwiek. Nikt nie rozliczył swoich poprzedników, nikt nie zamknął poprzedników, a trup w ścianie ścielił się gęsto po zmianach partii.
PiS miało to
  • Odpowiedz
@MaSacrator:

Problemem PiSu nie jest Odra. Jeśli ktokolwiek myśli że przez to upadną jest w błędzie.
Zgadzam się, choć może to wydarzenie nieznacznie przechyli szalę wyborczą w stronę opozycji. Zawsze coś.
Jedynie tąpnięcie to był Strajk Kobiet. Od tego czasu PiS może liczyć zwykle na max ok. 35% zamiast ok. 40%

Zmiany w narracji brak - wszystko dalej jest winą Niemca Tuska, który przecież nie rządzi już 7 lat
To jest
  • Odpowiedz
  • 1
@Imperator_Wladek nie ma samokontroli władzy jeśli społeczeństwo nie ma kontroli nad politykami. Jeżeli gdzieś procesy destrukcji demokracji zachodzą wolniej to tylko ze względów kulturowych/poziomu mentalnego społeczeństwa (i polityków ktorzy z niego pochodzą).
  • Odpowiedz
@Gartarr
Na to trzeba patrzeć szerzej. Polityka jest odbiciem ogólnych stosunków w społeczeństwie. Skąd Polak ma rozumieć temat debaty publicznej? Gdy dorasta i nie zgadza się w czymś ze starymi to choćby i miał rację usłyszy "Nie pyskuj". W pracy? Zastanów się ile procent Polaków jest zmuszanych do nadgodzin, często niepłatnych. W ilu zakładach standardem jest zwracanie się do siebie nawzajem przez k i ch, a szef może cię zjechać z góry
  • Odpowiedz