Wpis z mikrobloga

@Proba_Ratowania_Poziomu: jak to sobie naukowo połączyłeś, że "lepsze życie po ślubie" oznacza "wierność"? XD

Do tego linkujesz jakąś katolicką stronkę, a autorem tekstu jest pani Joanna Operacz, która wzięła sobie wypowiedź amerykańskiego socjologa na temat szczęścia w małżeństwie i zrównała to tak jak Ty z ilością partnerów seksualnych. Pani Joanna pracuje w Katolickiej Agencji Informacyjnej, pisuje dla "Niedzieli". Typowe, błędne wyciąganie wniosków pod tezę w wykonaniu człowieka, który nauką się nie
teoretycznie robili badania mowiace ze im mniej partnerów tym lepsze zycie po slubie wiec i teoretycznie wierność także.

niczego nie łączyłem sobie.


@Proba_Ratowania_Poziomu: Twierdzenie, że "teoretycznie im mniej partnerów tym lepsze życie I wierność także" to błędne wyciąganie wniosków. Badania na to nie wskazują. Te konkretne badania pana Nicholasa Wolfingera zdają się potwierdzać jedynie, że "im mniej partnerów seksualnych przed ślubem, tym większe zadowolenie z małżeństwa". Nie ma tam słowa o
Ma tyle wspólnego że występuje tam ta korelacja której nie widzisz


@KEjAf: Korelacja przecież nie oznacza, że jak postaram się o jedną ze skorelowanych cech, to z większą szansą dostanę tę drugą, bo obie cechy mogą wynikać z jakiejś trzeciej, której nie znam. Jeśli szansa na bycie rudym jest największa wśród Irlandczyków, to otrzymanie obywatelstwa Irlandii nie zwiększy mojej szansy na bycie rudym. Jeśli ta cała dziewica jest gotowa do takich
Korelacja przecież nie oznacza, że jak postaram się o jedną ze skorelowanych cech, to z większą szansą dostanę tę drugą


@swiadomy_anakolut: To prawda, korelacja za to oznacza że jeśli postarasz się o partnera z jedną ze skorelowanych cech, to z większą szansą będzie miał też tę drugą, to niejako definicja korelacji.

mam raczej negatywny stosunek co do oceniania ludzi na podstawie ich życia seksualnego


@Ten_Ktory_Zwyciezyl_Dla_Swego_Ludu: A tego to już w