Wpis z mikrobloga

Warto zwrócić uwagę na zwroty padające w liście w typowo knurskim stylu.


@Indiano: Do ciężkiej cholery, przecież mieszkali w jednym domu, to nie trudno wydedukować, że Pan Krzysztof nauczył się od rodziców takiej dziwnej gwary xD
Zważywszy na to jaka specyficzna cała rodzina Kononowiczów była, nie zdziwiłbym się, jakby serio napisała ten list sama.
Swoją drogą skąd zdziwaczenie tej rodziny? Trauma wojenna Bronisława?
@DIO_ zwykle zahukane kałmuki, obszarnicy ze wschodu, którzy trafili do komunistycznej Polski i przez wzgląd na swe wrodzone, chłopskie cwaniactwo oraz znikome zasady moralne potrafili się w tym ustroju odnaleźć poprzez dostosowanie do niego czyli m.in. donoszenie na innych co w połączeniu z pieniactwem i zapewne też strachem przed systemem doprowadziło do tego czego doprowadziło.