Wpis z mikrobloga

750 plusów xDDD no bo jak to tak to można chciec zeby za miesieczna pensje moc sobie wynajac kawalerke i zeby bylo nas stac raz na jakis czas na jakas przyjemnosc albo wakacje xDDD to jak ja mam #!$%@? w kolchozie w smrodzie i kurzu za 3k i dalej mieszkac ze starymi i nic z tego nie miec to juz wole siedziec sobie na #neet

mentalnosc Polakow niewolnikow jest straszna xD cos co na zachodzie jest normalnoscia tutaj jest przedstawiane jako jakis zachcianek gowniarzy xD #przegryw #januszex
sezet11 - 750 plusów xDDD no bo jak to tak to można chciec zeby za miesieczna pensje ...

źródło: comment_1660464768O5tRJcVwArjOxnHwEQokdk.jpg

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
No tak, nic nie robisz przez cała edukacje siedzisz na dupie nie rozwijasz się tylko grasz w gierki, oglądasz żony majami czy inne hotele, tasujesz sie do dup na instagramie a później chlip chlip ale jak to minimalna przecież mam szkole.
Jeżeli nie masz kompletnie pojęcia o stanowisku które chcesz to przed tobą jest 200-300 kandydatów. Nie chodzi już o niewolnictwo za minimalna ale to jest jakiś punkt wyjścia. Jak ci zależy
  • Odpowiedz
Jeżeli nie masz kompletnie pojęcia o stanowisku które chcesz to przed tobą jest 200-300 kandydatów.


@Gwizdoo: nie zrozumielismy sie, mi chodzi o to, ze w krajach zachodnich do ktorych sie chyba slusznie porownujemy wykonujac najprostszy zawod, jebiac sobie po 8h na jakiejs produkcji czy magazynie stac cie po prostu na normalne zycie takie ktore opisywane jest tutaj jako zachcianka gowniarzy, to u nas jest problem ze zeby zyc godnie to
  • Odpowiedz
@Gwizdoo: Dla mnie godne zycie na minimum to takie które pozwala na
-wynajem kawalerki jesli mieszka sie samemu lub normalnego mieszkania jesli mieszkamy w wiecej osob
-pojechanie raz na rok na tydzien na wakacje
-kupienie sobie raz na dwa lata nowego telefonu, laptopa czy konsoli
-wyjscie w weekend do knajpy, kina, teatru, na mecz czy koncert
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@sezet11: wynajmem mieszkania? to powinna być podstawa niezależnie od miejsca zamieszkania.

ludzie przemieszczają się ze wsi do miast, z mniejszych miast do większych nie bez przyczyny. na prowincji ciężko o pracę, ciężko o rozwój. będąc takim 18 latkiem bez znajomych i bogatych rodziców jesteś odcięty od świata. normalną drogą w takiej sytuacji jest wyprowadzka do większego miasta. idziesz na studia, uczysz się, masz nadzieję, że w końcu twój los się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 40
@Gwizdoo: no chyba nie. Jak przeniesiesz się z miasta wojewódzkiego do polski powiatowej, to jeżeli nie jesteś IT i nie pracujesz zdalnie to na miejscu to jak zlapiesz pana Boga za nogi to dostaniesz 3,5k na łapę w lokalnej fabryce smrodu, będąc specjalistą. Nie wspominając o tym, że połowa jak nie 3/4 zawodów jest po prostu niedostępna poza dużymi miastami, albo jest 1 wakat w promieniu 30 km.

Ja wiem, że na wykopie jest bańka informacyjna i tutaj nikt mniej niż 6k w pierwszej pracy nie dostawał, ale wystarczy spojrzeć na medianę wynagrodzeń w PL i nagle okazuje się, że tak kolorowo nie jest. A mieszkać w polsce powiatowej i dojeżdżać do większego miasta do pracy, po prostu się nie kalkuluje bo zmarnowany czas/koszt dojazdu przewyższa oszczędności.

Mamy #!$%@? model cen "pół zachodnich", a zarobków "pół wschodnich" i wychodzi na to, że po prostu to się nie
  • Odpowiedz
@sezet11: Niezłe urojenia boomerów jak zwykle, mam 21 lat i nikt w moim wieku nie używa tiktoka xD. Nikt też nie liczy na jakieś luksusy, ale harowanie za miskę ryżu w januszexie jest dla frajerów, sorry. W dodatku jest IT, które przeczy już totalnie boomerskim gadkom, bo można osiągnąć tam sporo hajsu o wiele mniejszym wysiłkiem.
  • Odpowiedz
@Thermao: Dokładnie jak mówisz, sam nie widzę sensu tyrać za miskę ryżu, skoro w IT za klepanko na komputerku można dostać o wiele wyższe zarobki. Natomiast pozostałe zawode inżynierskie, wbrew wykopkowym ekspertom, to wcale nie jest gwarantowana super praca.
  • Odpowiedz
wykonujac najprostszy zawod, jebiac sobie po 8h na jakiejs produkcji czy magazynie stac cie po prostu na normalne zycie takie ktore opisywane jest tutaj jako zachcianka gowniarzy,


@sezet11: na jakie normickie życie? Jak pracujesz na minimalnej czy to w UK czy to w Niemczech to wcale nie jest tak kolorowo - jak stać cię na wynajęcie pokoju (w Londynie za minimalną zapomnij, no chyba że pokój dzielony z innymi osobami)
  • Odpowiedz
@sezet11: Przecież ma rację. To, że masz zaburzony pogląd na świat bo obserwujesz tylko 20 ostatnich lat cywilizacji i mieszkasz w jednym z rozwiniętych krajów, to wydaje Ci się, że idąc do pracy powinieneś móc mieć gdzie mieszkać, mieć pieniądze na elektronikę, rozrywki i bóg wie co jeszcze. Większość ludzi na świecie nie jest wstanie sobie na to pozwolić idąc do pracy i nie potrafiąc nic. Ci którzy mogą sobie
  • Odpowiedz
Kto Ci gamoniu powiedział, że za minimalną pensję na zachodzie da się wynająć mieszkanie, zjeść, ubrać się, zalać auto, w ogóle na nie odłożyć i wyjść do knajpy lub pojechać na wakacje? Kto Ci powiedział, że na zachodnim zadupiu przebierasz w ofertach pracy, a najbliższe miejsca masz rzut kamieniem? Siedziałem w kilku krajach i wszędzie za minimum tj. 1300€ do łapy prowadzisz życie robak. Żeby o czymkolwiek myśleć to wciąż trzeba zarabiać
  • Odpowiedz
@D4Ru73K: Dokładnie, ładna odkljka tu idzie. Idzcie do roboty w Amsterdamie czy Rotterdamie za 2k€ i wynajmijcie kawalerkę, zapłaćcie podatek za auto i wyzyjcie tak jak piszecie. Powodzenia. Pracowałem w Holandii ze 3 lata i nawet przy zarobkach około 2500€ czyli sporo powyżej najniżej wszedzie czekały jakies listy ze skarbówki i inne rachunki.
  • Odpowiedz
@Mobbyn_16: Mając netto 2500 w NL i dokładając drugą taką pensję panny można już normalnie żyć. Wówczas to są dochody ocierające się od przeciętne wynagrodzenie Holendrów. Z tego starczy na kredyt na dom, wakacje i w miarę normalne życie. Należy zrozumieć jednak czym jest siła nabywcza Holendrów i Polaków. 5000 netto euro przyniesione razem do domu co miesiąc to jak jak w Polsce położyć 12 tysięcy złotych. Natomiast 2500 zł
  • Odpowiedz