Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +226
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
Jaka aktywność fizyczna byście polecili?
W pracy dużo siedze przy kompie, wczoraj coś porobiłem fizycznie i dzisiaj takie zakwasy ze ruszyć się nie mogę.
Nie chce chudnąć, nabierać masy ani nic takiego. To ma być głównie dla zdrowia no i może przyzwyczaić organizm do aktywności fizycznej. Może jakieś bieganie?
33 lata 183/80
Jeśli pracujesz przy kompie, to polecam siłownię. Jakieś ćwiczenia na plecy, brzuch i core (przysiad, martwy, przyciąganie do twarzy na wyciągu) znacząco poprawia jakość życia. Ból pleców znika, a i postawa się poprawia.
Dla kondycji bieganie albo rower.
Natomiast zakwasami nie ma się co zniechęcać. To normalne, gdy wcześniej się tylko siedziało na dupie. Po prostu zacznij delikatnie i powoli. Najgorsze są właśnie początki. Potem ciało przywyknie, będziesz mógł poćwiczyć więcej, a zakwasów się będzie robić mniej albo wcale.
@Neater: Trochę bez sensu, do wchodzenia po schodach wystarczy trochę kondycji, a przy wspinaczce bardzo ważne jest, żeby mieć siłę w rękach. Czy nie?
Tymczasem nic bardziej mylnego. Po pierwsze dlatego że tak jak w przypadku schodów w górę idziesz na nogach, a ręce tylko utrzymują pion - jak z barierką. Po drugie dlatego, że drogi są specjalnie tak ustawione, żeby nawet początkujący mieli od czego zacząć.
@paramedix: no nie, mając nadwage niszczysz sobie stawy zajebiście. Bieganie jest akurat ryzykownym sportem i mało kto to może robić.
Zdecydowanie bezpieczniejsze warianty to siłownia (z dobrym instruktorem na start), rower (nawet przy nadwadze można jeździć godzinami i nie niszczyć stawów, a bieganie z dużą nadwagą zajebiście niszczy stawy i kręgoslup), czy też basen.
Baa, nawet
@fantazm: rozwiń myśl? Z moich obserwacji rowerzyści i tak nie są aż tak #!$%@?ęci i owładnięci manią pasji jak np: kulturyści. Tam to dopiero jest xD