Wpis z mikrobloga

Jak patrzę na to z boku to normalnie jakbym oglądał drugi sezon serialu Czarnobyl na HBO dzięki temu co robią bolszewicy z PiS...

Wczoraj wyszło na jaw, że zwykli ludzie co najmniej od lutego bieżącego roku informowali władze o zatruciu Odry przez tę firmę i nie zrobiły nic.

Co najmniej od początku lipca władze dostały oficjalne pisma w tej sprawie z samorządów z prośbą o zajęcie się sprawą i nie zrobiły nic.

Od co najmniej kilku dni nawet na wypoku informowano o zatrutych rybach pływających do góry brzuchem co jest bardzo grubą sprawą. Nie zrobiono nic.

Dzisiaj już oficjalnie w radiu mówili, że ludzie kąpali się w zatrutej rzece i mają ślady poparzeń, gorączkę. Dzisiaj też wychodzą na jaw informacje o pierwszych dużych zwierzętach, które padły w wyniku kontaktu z wodą.

Tymaczasem rząd dalej nie robi nic, i zamiata sprawę pod dywan, bo w firmie odpowiedzialnej za zrzut toksycznych odpadów pracują pisowskie pociotki. Alert RCB milczy i ludzie, którzy nie mają dostępu do wiadomości na portalach społecznościowych w internecie nawet nie zdają sobie sprawy z zagrożenia.

Zatrucie odry to już też skandal międzynarodowy - Niemcy najprawdopodobniej pozwą Polskę i dostaną minimum dziesiątki milionów euro w odszkodowaniach, bo powiązana z PiSem firma dostała oficjalną zgodę od Wód Polskich na zrzut toksycznych ścieków, mimo że lokalna oczyszczalnia ścieków nie chciała nawet ich przyjmować - jest to więc kolejny przykład, że pisowskie śmiecie rządzące tym krajem traktują go wyłącznie jako prywatny folwark.

Jest w pytę.

#bekazpisu #bekazpodludzi #afera #patologiazewsi #takaprawda