Idzie facet brzegiem Odry. Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki. Spacerowicz woła: - Co pan robi? Niech pan nie pije! Otruje się pan, chemikalia i odpady! - Was? Ich verstehe nicht! - Powoli, bo zimna.
@mistrzpiotrek: to nie jest #!$%@? śmieszne, nic a nic i już tłumaczę dlaczego: Niemiec przez swój rząd zostałby poinformowany, że jakieś miernoty zatruły rzekę, więc by jej unikał. To prędzej p0lak żłopałby z niej wodę, bo rząd woli siedzieć cicho niż przyznać się, że coś #!$%@?ł :/
Idzie facet brzegiem Odry. Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki. Spacerowicz woła: - Was machen Sie? Nicht trinken! Sie vergiften sich selbst, Chemikalien und Abfall! - Co, #!$%@?? - Langsam, weil es kalt ist.
@mistrzpiotrek: Siedzi se syneczek przi Odrze i pije ta woda. Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu: - Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju... - Proszę, co pani mówiła? - A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
@Nanuno: wody polskie wydały zgodę na wylewanie chemii do odry. Dyrektorem wód polskich jest teść Sasina. Na Twitterze ptaszki ćwierkają, że odpowiedzialna za to jest firma Jack-Pol, której szefem podobno jest ktoś z rodziny lokalnego pisowskiego polityka. Do tego dochodzi mocna poszlaka w postaci milczenia tvpis co może sugerować, że faktycznie jest tak jak mówi twitter
@Julka_ACAB_BLM: okej to zmieniłem, żebyś ty też się pośmiał. Idzie facet brzegiem Odry. Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki. Spacerowicz woła: - Was machen sie? Nicht trinken! Sie vergiften sich selbst, chemikalien und abfall! Unsere Regierung informierte uns, dass irgendeine Mittelmäßigkeit den Fluss vergiftet hatte. - Co? Nic nie rozumiem. - Ihre Regierung schweigt lieber, als zuzugeben, dass sie es vermasselt hat.
Idzie facet brzegiem Odry. Widzi faceta łowiącego ryby Spacerowicz woła: - Co pan robi? Te ryby są zatrute! Chemikalia i odpady! - Was? Ich verstehe nicht! - Łów pan na dwie wędki bo mamy nadmiar ryb!
@mistrzpiotrek: Idzie Morawiecki brzegiem Odry. Widzi Tuska klęczącego i pijącego wodę z rzeki. Morawiecki woła: - Co pan robi? Niech pan nie pije! Otruje się pan, chemikalia i odpady! - Was? Ich verstehe nicht! - Powoli, bo zimna.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki.
Spacerowicz woła:
- Co pan robi? Niech pan nie pije! Otruje się pan, chemikalia i odpady!
- Was? Ich verstehe nicht!
- Powoli, bo zimna.
#odra
Niemiec przez swój rząd zostałby poinformowany, że jakieś miernoty zatruły rzekę, więc by jej unikał. To prędzej p0lak żłopałby z niej wodę, bo rząd woli siedzieć cicho niż przyznać się, że coś #!$%@?ł :/
Idzie facet brzegiem Odry.
Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki.
Spacerowicz woła:
- Was machen Sie? Nicht trinken! Sie vergiften sich selbst, Chemikalien und Abfall!
- Co, #!$%@??
- Langsam, weil es kalt ist.
Siedzi se syneczek przi Odrze i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
Idzie facet brzegiem Odry.
Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki.
Spacerowicz woła:
- Was machen sie? Nicht trinken! Sie vergiften sich selbst, chemikalien und abfall! Unsere Regierung informierte uns, dass irgendeine Mittelmäßigkeit den Fluss vergiftet hatte.
- Co? Nic nie rozumiem.
- Ihre Regierung schweigt lieber, als zuzugeben, dass sie es vermasselt hat.
Idzie facet brzegiem Odry.
Widzi faceta łowiącego ryby
Spacerowicz woła:
- Co pan robi? Te ryby są zatrute! Chemikalia i odpady!
- Was? Ich verstehe nicht!
- Łów pan na dwie wędki bo mamy nadmiar ryb!
@Nanuno: Nie, no właśnie rząd NIC nie zrobił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Idzie Morawiecki brzegiem Odry.
Widzi Tuska klęczącego i pijącego wodę z rzeki.
Morawiecki woła:
- Co pan robi? Niech pan nie pije! Otruje się pan, chemikalia i odpady!
- Was? Ich verstehe nicht!
- Powoli, bo zimna.