czy puścilibyście swoją dziewczynę na pół roku na erasmusa do francji?
laska mojego kolegi będzie jechać, ona serio nie jest raczej z tych co się puszczają, ale wszyscy mu oczywiście, że nie ma innej opcji i śmieją się, że będzie rogaczem, przez co on sam nie wie co o tym myśleć. Dodatkowo jest to dość świeży związek, serio jest się czego obawiać? #rozowepaski #niebieskiepaski #erasmus #zwiazki
@kiedys_bede_bogaty: miałem kiedyś dziewczynę, kochała mnie i wiesz co? Nie do pomyślenia było dla niej żeby mnei zostawiła na pół roku no bo jak to? Kocha mnie, tęskni za mną, chce się ze mna widywać, spędzać czas.
To jest jego indywidualna kwestia. Dla mnei świeży związek w którym dziewczyna znika na pół roku to nie jest związek. Są tacy dla których w związku jest akceptowalne by dziewczyna sypiała z innymi (open
@kiedys_bede_bogaty: Mój ziomo się z tego powodu rozstał, a miał całkiem falbany związek. Zwyczajnie wyszedł z założenia, ze pol roku bez seksu wytrzymać to mało realny scenariusz. Guess what, ona i tak pojechała i wrzucała relacje z ciemnymi panami xD
@kiedys_bede_bogaty prawda jest taka że jeśli będzie chciała go zdradzić to to zrobi.
Z drugiej strony jeśli on będzie sam przez pół roku bez seksu, to on może prędzej zdradzić ja niż ona jego. Zdradzają i faceci i kobiety.
Z trzeciej strony to jeśli związek jest świeży to mogą się rozejść przed i tyle, raczej żadne się jeszcze na tyle nie przyzwyczaiło, żeby płakać przez tydzień ¯_(ツ)_/¯
@kiedys_bede_bogaty: pół roku rozłąki w świeżym związku? No wiesz na tyle na ile ich poznałem- iks de bo w ogóle ich nie znam. To ten związek akcji się rozpadnie albo będą dalej razem.
Natomiast ona jak tam pojedzie ma szansę na zajebisty rozwój i nauczenie się naprawdę wiele i poznanie życia jakiego w Polsce nie zobaczy. Imho taki wyjazd to prawdziwa szkoła życia- polecam każdemu jak ma okazję wyjechać zagranicę- mnie
bo dla dobra związku lepiej jak będzie żył w tej niewiedzy
Weź się przespaceruj i zastanów co piszesz w internecie. No najlepiej pewnie jak nic nie powie i z chorobą weneryczną albo dzieckiem przyjedzie prawda?
Dla związku najlepsza jest niewiedza, mam nadzieję, że Ciebie taka niewiedza nie spotka, bo ta niewiedza się kiedyś skończy i będzie gorzej niż jakby od razu się to wydarzyło
@kiedys_bede_bogaty: pytanie o takie rzeczy na wykopie jest xd Sama kiedys nie pojechałam na eramsusa przez chlopaka. Czesc moich kolezanek, ktore rowniez mialy chlopakow pojechaly. Nic tam sie nie dzialo - troche zwiedzaly, troche poimprezowaly, ale tez nie niewiadomo ile bo bylo to male miasto-zadupie, pouczyly sie troche, podszkolily jezyk i wrocilo. Nie bylo zadnych wykopowych orgii, Javierów i innych takich. Ja do dzisiaj żałuje, a koleżanki mają fajny wpis do
Dodatkowo jest to dość świeży związek, serio jest się czego obawiać?
Świeży, czyli jaki? Miesiąc, sześć czy ledwie dwa lata?
Z całą pewnością znajdzie się jakiś adorator, ale też nie każda dziewczyna szuka tam lawiny #!$%@?ów. Jeśli związek trwa a dziewczyna jest porządną to nie ma problemu. Ale nie my ją znamy.
@kiedys_bede_bogaty: Jak moja myślała o erazmusie to powiedziała żebym z nią jechał bo nie wytrzymałaby pół roku beze mnie i była opcja albo razem albo w ogóle.
Sam też sobie takiego wyjazdu nie wyobrażam i wolałbym się po prostu rozstać przy takim wyjeździe jednej osoby.
laska mojego kolegi będzie jechać, ona serio nie jest raczej z tych co się puszczają, ale wszyscy mu oczywiście, że nie ma innej opcji i śmieją się, że będzie rogaczem, przez co on sam nie wie co o tym myśleć.
Dodatkowo jest to dość świeży związek, serio jest się czego obawiać?
#rozowepaski #niebieskiepaski #erasmus #zwiazki
@kiedys_bede_bogaty: nie
Komentarz usunięty przez autora
To jest jego indywidualna kwestia. Dla mnei świeży związek w którym dziewczyna znika na pół roku to nie jest związek. Są tacy dla których w związku jest akceptowalne by dziewczyna sypiała z innymi (open
Z drugiej strony jeśli on będzie sam przez pół roku bez seksu, to on może prędzej zdradzić ja niż ona jego. Zdradzają i faceci i kobiety.
Z trzeciej strony to jeśli związek jest świeży to mogą się rozejść przed i tyle, raczej żadne się jeszcze na tyle nie przyzwyczaiło, żeby płakać przez tydzień ¯_(ツ)_/¯
No wiesz na tyle na ile ich poznałem- iks de bo w ogóle ich nie znam.
To ten związek akcji się rozpadnie albo będą dalej razem.
Natomiast ona jak tam pojedzie ma szansę na zajebisty rozwój i nauczenie się naprawdę wiele i poznanie życia jakiego w Polsce nie zobaczy.
Imho taki wyjazd to prawdziwa szkoła życia- polecam każdemu jak ma okazję wyjechać zagranicę- mnie
Weź się przespaceruj i zastanów co piszesz w internecie. No najlepiej pewnie jak nic nie powie i z chorobą weneryczną albo dzieckiem przyjedzie prawda?
Dla związku najlepsza jest niewiedza, mam nadzieję, że Ciebie taka niewiedza nie spotka, bo ta niewiedza się kiedyś skończy i będzie gorzej niż jakby od razu się to wydarzyło
Ja do dzisiaj żałuje, a koleżanki mają fajny wpis do
Komentarz usunięty przez moderatora
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Niektórzy wytrzymują całe życie, masz na mirko mnóstwo przykładów.
Świeży, czyli jaki?
Miesiąc, sześć czy ledwie dwa lata?
Z całą pewnością znajdzie się jakiś adorator, ale też nie każda dziewczyna szuka tam lawiny #!$%@?ów.
Jeśli związek trwa a dziewczyna jest porządną to nie ma problemu. Ale nie my ją znamy.
Sam też sobie takiego wyjazdu nie wyobrażam i wolałbym się po prostu rozstać przy takim wyjeździe jednej osoby.