Wpis z mikrobloga

@T0pi5: Wybacz ale argument

gameplayowo to jest 4/10 i każdy kto nie jest niedzielnym graczej się zgodzi, więc ta "obiektywna topka" to tak srednio xD.

To jest dość słaby argument, bo nie został poparty żadnymi przykładami czy choćby porównaniem do innej gry która dane aspekt robi której bądź inaczej nawet. Xd
  • Odpowiedz
@Pan_Grzybek W 2015 nie było drugiego takiego otwartego świata z wyborami, filmowością, grafiką, grą aktorską i tak dużą ilością zawartości. Może były Fallouty, ale w nich natężenie zawartości jest mniejsze i nie jest tak podane na tacy.

Chyba, że rdr, bo Dwójka jak dla mnie rujnuje Wiedźmina 3. Więc jak ktoś planuje ograć obie, to powinien zacząć od w3.
  • Odpowiedz
@T0pi5: Sam przeszedłem na najwyższym poziomie trudności bez używania tarczy tylko Yrden i trochę w Aksji dla opcji dialogowych. Sam design znaków nie wiem czym Ci nie odpowiada z wyjątkiem tego że tarcza jest mocna. Z tą nudną walka też nie wiem o co Ci chodzi? Bo walczysz tylko mieczem? Nie możesz oczekiwać od tego typu gry walki chociażby rodem z Dark Messiah. Elementy RPG słabe. Tutaj też nie wiem
  • Odpowiedz
@T0pi5: Bugi tyle o nich słyszałem a grając kilka miesięcy po premierze to raz moja postać wpadła pod ziemię a potem je teleportowalo na powierzchnię. Najczęstszy glitch jaki miałem to ciało utopca lubiło podskoczyć podczas śmierci xd. Opcje dialogowe są dobre, możesz pytać o rzeczy poboczna albo rzeczy popychające rozmowę. Nie mówiąc o tym że w masz efekcie miałeś znaczek która opcja jest "zła" jako Renegat żebyś czasem się nie
  • Odpowiedz
gra? Jaja sobie robisz? Przeciez ta gierka to topka obiektywnie, graficznie w tamtym czasie, rozbudowaniem świata, questami - przeciez odniosła sukces na świecie gdzie ludzie w dupie mieli jej polskość.


@iAmTS: Do tego gdzie ta polskość niby jest? Co to znaczy polskość w grach?
  • Odpowiedz
@T0pi5: Tokio dla sprostowania, nie chce to się obrzucać gównem tylko i się bardzo mocno podobała gra (150h) i chce zrozumieć argumentację ludzi którym nie podobała się :).
Co do bugów to faktycznie może akurat skrypt się skończył czy coś xd ale ogólne komentarze internetowy wskazują że nie jest to chyba aż tak nagminne.
Z tym levelowaniem podejrzewam że chodzi o to że głównie % idą w górę i masz szybki atak mocniejszy o 8% to wtedy fakt można tego nie odczuć. Mi to mogło wystarczyć bo lubię gdy takie cyferki rosną po mału. Tylko na koniec pewien że o ile pojedyncze punkty mało znaczą to gdy zobaczymy postać na wysokim levelu możemy jakoś określić jak lubisz walczyć czy jako build stosować, a druga sprawa to ekwipunek bardzo dużo daje w sensie mocny mecz zawsze będzie bił dużo.
Z zadaniami to mam problem bo nie wiem czy można jakoś dać większą różnorodność, pokroju "zdenerwowanie druida". Tutaj wg mnie twórcy postawili na dużą otoczkę dialogów i fabuły by te zadania jakoś się wybijały z innych tytułów moim zdaniem wyszło to na dobre.
A z tymi znacznikami i byciem traktowanym jak debil. To chyba uznałem że na mapie tak jest i na mi pomóc, w elden ringu tego nie ma i też się dobrze bawię.
Samo tropienie traktowałem jak czynnik narracyjny żeby widzieć o czym myśli bohater, wg mnie bardzo fajny sposób na ukazanie dlaczego
  • Odpowiedz
@Pan_Grzybek: jeśli by był po angielsku to bym przeczytał, gdyby nie był, to wiadomo że nie, bo tak samo jak wiedźmin kilkanaście lat temu, też był tylko po polsku i jak ktoś z zagranicy by chciał przeczytać to by musiał się polskiego nauczyć...
  • Odpowiedz
  • 1
@danveld666 też należę do hejterów W3. Zaczynając od fabuły, fabuła jest. Tyle mogę powiedzieć. Nie jest pretekstowa, wątek główny daje radę, ale w grze tak dużej jest trochę przykryty ilością wszystkiego innego. Największym problemem W3 jest jednak gameplay. Jest on tragiczny. Walka to spam jednego, może dwóch przycisków. Dodajmy, że nie czuć feelingu broni, Geralt macha wszystkim niczym patykiem i wypluwając przypadkowe cyferki. Już nawet środkowe Asasyny były przyjemniejsze i bardziej
  • Odpowiedz
@Iknsg: Ok z tym mieczami i feelingiem faktycznie, mieczy jest 139 a każdym macha się tak samo, mało tego powodu ci można mieć toporek i Geralt nim walczy tak samo jak mieczem xD. Tylko nie wiem czemu tak jak ty mówisz naciskasz dwa przyciski i cała walka tak wygląda. Atak dwa rodzaje, blok lub parowanie ciosu, unik albo turlanie się do tego użycie znaku lub petardy to następny przycisk. To trochę więcej niż na palę wciskanie przycisków.
Szybkość jazdy koniem to pierwszy raz widzę żeby to był problem, plus koń jest do jeżdżenia po drogach na autopilocie bo to fakt na bezdrożach nim rzuca :D. Na dodatek system szybkiej podróży działa łatwo więc za dużo koniem też nie trzeba było jeździć zwłaszcza jak już gdzieś byłeś. Zwłaszcza że w nieodkrytych miejscach chodziłem pieszo bo od razu czyściłem legowiska potworów czy obozy bandytów.
O trybie detektywa pewnie przeczytałeś w poprzedniej mojej wypowiedzi i akurat mi się podoba choć widzę że ludzie uznają to za męczące.
Dla mnie gra w wiedźmina to trochę jak w Red dead 2 czyli jak się mocno wciągnę i wczuje w postać to wtedy mam np mega fun gdy w zwykłej wiosce jakiś starosta mówi do mnie "Mistrzu wiedźminie"
Nie wiem też czy tak szybko się niszczyły rzeczy, ja po prostu naprawiałem bo tak Wiedźmin Rubik musiał konserwować swój ekwipunek, dlatego Plus we wczucie się
Z tym zwiedzaniem to właściwie całą mechanika lvli w tym przeszkadza mi to nie robiło bo przychodziłem wszystko jak każe lvl nie odczułem potrzeby że muszę na koniec mapy jechać, bo wiedziałem że tam będzie mocny potwór i co mi to da. Lecz w twoim przypadku spotkało to się z rozczarowaniem, bo nie znajdziesz czegoś
  • Odpowiedz
@Iknsg: Tylko dopowiem BO może coś mi umknelo, problemem z Wiedzminem 3 jest to że ludzie słąbo bronia swoich opini o tej grze. Podoba mi się i ch*j a ja staram się jakoś kontrować. Niestety czasami coś co pasuje jednemu nie odpowiada drugiemu chociażby system lvli, ja do tego przywykłem i adaptuje się do tego jak widze w grze. Niestety albo stety ocena gier zawsze jest subiektywna ale o elementach
  • Odpowiedz
  • 0
danveld666 blok jest bezużyteczny, chyba że walczysz z ludźmi a to zdarza się rzadko raczej. Też chodziłem wszędzie pieszo, ale to sztucznie wydłużało grę i po pewnym czasie męczyło. Podsumowując odpowiedź na pozostałe uwagi, gra która reklamuje się jako open world, a zachęca do przechodzenia jej jak po sznurku. Została mi „sprzedana" jako RPG, a nie pozwala na odgrywanie swojej postaci. Spawn pointów to polecam pobiegać trochę więcej po Novigradzie to zrozumiesz.
  • Odpowiedz