Wpis z mikrobloga

Siema, kołonwrześnia wybieram się zagranicę, chciałem jechać do #holandia na 2-3 miesiące przez jakąś agencję, ale teraz widzę, że w Otto są wyjazdy do #niemcy. Ktoś jeździł z nimi ? Jak to wygląda i jak się wychodzi zarobkowo ? Jedyna różnica jaką dostrzegam to wypłaty miesięczne, a nie tygodniowe.

#emigracja #pracazagranica
  • 34
@NexciaK:
OTTO jest Holenderskie z tego co wiem. Poza tym Holenderskie agencje też oszukują. Co do tego, że "nie pracuje się z polaczkami" to generalnie nie pracuje się z pracownikami tymczasowymi z biedniejszych krajów, ale zazwyczaj nie ma innego wyjścia.
@Errad: Nie wiem jak w NL, ale w DE tez moze Cie oszukac niemiecka agencja. Ale jest pol miliona innych powodow, czemu nie podpisuje sie polskiej umowy z oddelegowaniem.
Miales kiedys taka umowe o prace/zlecenie w reku i ja przeczytales? Masz jakies porownanie jak traktuje sie ludzi z polska A1 w szpitalach? O ile nie wysla Cie na jakiejs turystycznej lipie? Wiesz jak sie liczy urlopy, chorobowe itp?
Miales potem do
@NexciaK: A czym sie zajmowales ? Jakas fachowa robote miales, czy tez jakies magazyny/fabryki ? Jesli to drugie, to jakiego zagranicznego posrednika polecasz i jak sie wkrecic ?
@cor1sto: Ja akurat zajmuje sie elektryka przemyslowa/systemami telekomunikacyjnymi/zabezpieczeniami/systemami sterowania itp ;p
Ale nawet na wykopie ludzie wysylali mi rozne PW, gdzie na magazynie zarabiali naprawde niezle.
@cor1sto: To czemu nie sprobojesz znow? Obecnie nawet na montowaniu karton-gipsow czy szpachlowaniu scian idzie niezle zarobic. Ludzi trzeba wszedzie, stawki sa w porzadku a i warunki niezle ;)
@NexciaK: Nie bardzo moje klimaty, w sumie to byla przygoda, a do tego byla odpowiedzialnosc finansowa, wiec wole luzniejsza robote mniej platna, tymbardziej, ze to praca tylko na 2, czy 3 miesiace ;)
@NexciaK:
Miałem "polską umowę zlecenie" na mailu i zrezygnowałem po godzinie zastanawiania się jak liczyli godziny, że wychodziło im tyle ile podali w ogłoszeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą, jak dla mnie każda umowa o pracę za granicą z umową inną niż lokalna to potencjalnie wał, a przynajmniej wyzysk.
Możliwe, że masz rację, nie pracowałem przez polską agencję i w sumie w Niemczech jeszcze w ogóle, ale
@Errad: Szycie szaf? Mam jakies pol miliona ofert na to.
Czy to przez posrednikow z ktorymi pracowalem, czy to przez posrednikow z ktorych ludzmi pracowalem i slyszalem dobre rzeczy. Mysle ze jesli dalbys sie rade "dogadac" co do szczegolow pracy z niemcem, to mialbym nawet namiary na rozne solidne firmy. Zreszta nawet jesli nie do konca, to zawsze moga dodac Ci osobe z niemieckim, albo osobe z niemieckim, ktora przykladowo stracila
@NexciaK Super, byłbym bardzo wdzięczny za cynk w razie czego, ale planuję wyjechać pod koniec roku raczej. Swoją drogą zgaduję, że prawko i samochód to niemal zawsze wymóg w Niemczech w pracach innych niż bieganie po magazynie? Bo wiesz, jeżeli chodzi o jeżdżenie autem to jakbym wytargał z WORDu filmy z egzaminów to mógłbym zrobić zbiórkę na SiePomaga na szofera, tzn jakbym się bardzo postarał to może bym nikogo nie zabił- jeżdżę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cor1sto: a jakich zarobków oczekujesz? Sam wyjechałem przez e&a do Holandii, ludzie tutaj przyjeżdżając tak naprawdę nie wiedzą gdzie trafia i jakie będą zarobki - różne oddziały na magazynach, przydzielają ci je losowo w biurze na pierwszym spotkaniu(w sprawie zarobków chodzi mi głównie o zmiany, wiadomo - nocne więcej płatne)
@fokus2701: Najlepiej 2 albo 3 zmiany. Trudno powiedziec, bo ostatni raz w Holandii bylem prawie 4 lata temu, ale tak zeby chociaz 300 euro na reke bylo, chociaz to tez pewnie zalezy od tego gdzie sie wlasnie jest, ktore zmiany i ile godzin. Jesli mozna spytac, to dlugo tam juz jestes ? Jak Ci wychodzi i co mozesz powiedziec o agencji ?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@cor1sto: jestem czwarty tydzień, z agencją do tej pory nie miałem problemów, nie zależało mi na zarobkach, więc wziąłem pierwsza lepszą ofertę. W umowie miałem Eindhoven GXO. Na miejscu(w Holandii), dowiedziałem się że będę robił na dziale Fox i tak też jest. Normalny tydzień pon-pt wychodzi mi +/- 300e + dodatki urlopowe(32e) i wakacyjne(32e), które są odkładane na ich koncie. Nie mam na co narzekać w sumie agencja na razie nie