Wpis z mikrobloga

Siemka mireczki, jestem mid developerem w #businessintelligence. Zajmowałem się naprawdę różnymi rzeczami, zaczynając od PowerBI i DAX, po Data Engineering w AWS i Azure z Pythonem, zrobiłem też certa z Data Science, bo firma potrzebowała dodatkowej osoby z certyfikatem żeby coś tam uzyskać od MS.
Ogólnie dość sporo się uczę różnych rzeczy, ale mam wrażenie że przez to na niczym się porządnie nie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może jest to też kwestia wielkości mojego działu i tego że mój software house ogarnia projekty w naprawdę różnych technologiach, ale zaczałem się zastanawiać czy to na dłuższą metę jest spoko i czy za jakiś czas nie napotkam na sufit bo będę średniakiem z wszystkiego co do tej pory robiłem? Co sądzicie? #dataengineering #programista25k #programista25k
  • 12
@Sl_w_k_1: tylko ja pytam czy nie specjalizując się w jednej technologii tylko dotykając wielu będę dalej w stanie szybko rozwijać się zawodowo i nie utknę w miejscu.

Gdybym znał odpowiedź na to pytanie to bym tego "swobodnego" wyboru dokonał, a właściwie dokładnie dlatego pytam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kijanu_riws: Ja osobiście jestem zdania, że lepiej się w czymś wyspecjalizować mocno i po osiągnieciu sufitu skupić na rozwoju w innych aspektach. Otrzywiście trzeba jakieś podstawy innych technologi z którymi się współpracuje znać.

W moim przypadku doszedłem do poziomu experta od power BI z fakturą 30-40k miesięcznie b2b i powoli zaczynam rozrzeszacząć swoje komptenecje w kierunku Solution architekta z nastawieniem na rozwiązania chmurowe w staku MS'owym.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kijanu_riws: a to zależy od ciebie czy masz na tyle dobrą głowę by się rozwijać w różnych kierunkach.
Jedni potrafią obsługiwać łopaty inni rakiety.
Ci ty potrafisz nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z zasad zarządzania ryzykiem wynika że lepiej coś umieć niż nie umieć
@kijanu_riws: w kontraktorni to pewnie spoko bo mozesz przebierac w projektach, gdybys znal tylko jedna dzialke to zawezasz sobie ich ilosc (#!$%@? od domeny gdzie w kontraktowniach robisz pharmacy, fmcg i hr w ciagu jednego roku a potem idziesz na automotive) ale jezeli chcesz byc specem to mniej spoko i tu juz by sie przydało konkretne korpo i dzial BI gdzie skupilbys sie na czyms np warstwa raportowa tylko czy tylko
@kijanu_riws: też miałem podobne przemyślenia (Business Intelligence, ETL), ale z tego co widzę po klientach to idziemy właśnie w tę stroę, technology agnostic i tak dalej. Dlatego ja obecnie nie mam problemu by w każdą kałużę wkładać kij, więc jestem w stanie i sieknąć klasyczną hurtownię danych on-prem albo szybki ETL na Azure Data Factory, a może tylko bezpośredni model danych w Power BI. Jedynie czego staram się trzymać to stacku
@Moron: net oczywiście. Stawiki z jakimi się spotkałem w polskich firmach konsultingowych dla PBI deva to aktualnie do 100zł/h netto dla juniora, 140 dla mida 180 dla seniora i 220 dla Experta. Oczywiście jak jest duży popyt na projekty w pbi i jesteś dobry to mozna spokojnie ciągnąć 1,2-1,5 FTE i odpowiednio więcej zarobić.
W moim przypadku doszedłem do poziomu experta


@Sad_poyato: w innym temacie wyczytałem że w sumie zrobiłeś to w 4 lata.. Ile dziennie się uczyłeś? Patrząc na swoją drogę z powiedziałbyś że wciągnęło Cię to bezapelacyjnie oraz 4 lata ale od 0, czy po jakimś gruntownym przygotowaniu np. studia w dziedzinie finansów lub już wcześniejsza kariera gdzieś? Staram się mniejsza uwagę zwracać na bycie zachęconym do tej branży przez zarobki, a bardziej
@interpenetrate 4 lata ogólnie w BI. Na pewno wcześniejsze doświadczenia z inną technologią i praca w branży przyspieszyła przyrost moich umiejętności w pbi, ale w samym pbi pracuje w tym momencie około 2 lat.

Studia skończyłem niezwiązane z tematem i poszedłem pracować jako klepacz procesów do korpo, gdzie ogarnałęm dopiero co chce robić i dopiero tam zacząłem się uczyć i przebranżowiłem wewnętrznie na BI.

Żeby sprawdzić, czy Cię to będzie cieszyć, to