[lordgrievous]

4242 - 1 = 4241

David Mitchell

"Atlas Chmur"

Powieść, mix gatunkowy

Przez dłuższy czas miałem mieszane uczucia co do tej książki, składa się ona z kilku osobnych fabuł (różni bohaterowie, różne miejsca, okresy, począwszy od XIX wieku, po post-apo) połączonych ze sobą jedynie mgliście, co brałem za coś zrobione na siłę. Wyglądało to dla mnie jak próba zrobienia czegoś więcej ze zwyczajnego zbiorku opowiadań z różnych gatunków, no i wciąż trochę tak jest. Choć próba stworzenia czegoś więcej niż zbiorku nie uciekając się do pisania powieści zasługuje na pochwałę. No ale. Opowiadania są napisane bardzo przyjemnie, każde z nich jest historią jakiejś osoby w trudnej sytuacji (nawet bez wyjścia), walczącej o to co uważa za słuszne (z różną siłą, no i dla każdego słuszne może być co innego), każde napisane jest w stylu czasów, w których się dzieje (w przypadku tych z przyszłości całkiem ciekawe pomysły językowe). Jedne bardziej interesujące (teraźniejszość i przyszłość), jedne mniej (XIX wiek i międzywojnie), co nie zmienia faktu, że czytało się bardzo dobrze i choćbym chciał ocenić książkę jako średnią, czy też zrobioną na siłę, to uważam, że była całkiem niezła.

P.S. Nie widziałem filmu, planuję obejrzeć, może dzięki niemu spodoba mi się bardziej.

P.2.2 Mimo, że okładek filmowych nie lubię, wklejam takową, bo ta którą miałem na swoim egzemplarzu jest ohydna.

Ocena: 7/10.

#bookmeter #czytajzwykopem #ksiazki

[s.....r]

@lordgrievous: could atlas to jeden z najlepszych filmów zobaczonych przeze mnie, utwór sextet jest nieziemski wprost :)

Książka też niesamowita

[j.....y]

@lordgrievous: książki nie czytałem, ale film mi się bardzo podobał. Raz obejrzałem zjarany, 7/10 bo za długi. Dopiero na trzeźwo zrozumiałem przesłanie i go zrozumiałem, dla mnie 9/10.

[batgirl]

@lordgrievous: nie ogladaj filnu, jest beznadziejny.

[Vegan]

@lordgrievous: Fajny film, ale czegoś mi brakowało. Chyba trailer za bardzo rozbudził me zmysły. Poza tym do dziś nie wiem jaką on miał puentę.

[s.....n]

@studbazer: Dlaczego? Bo dla mnie to po prostu zlepek niezwiązanych historii odmiennych gatunkowo pociętych i poprzeplatanych, czego celem było chyba tylko namieszanie widzowi w głowie. Tak ja to odczułem i męczyłem się na tym filmie.

[s.....r]

@severian: ktore na koniec składają się w jedną historie :D

wątek religijny jaki też tam jest :3 (bogini Soi, która tak naprawde nie byla bogiem wedlug naszych standardów)

pokazana przyszłość i skrajny pragmatyzm (przerabianie ludzi na "mydło")

+ świetna muzyka

on ma coś w sobie :) nie musi sie każdemu spodobać :D mi śie tam podoba

[s.....n]

@studbazer: Myślałem, że coś przegapiłem mimo wszystko, ale jednak nie. Po prostu nie trafił w mój gust. (;