Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chcę wymienić auto, prawdopodobnie leasing, chociaż gotówka też wchodzi w grę. Na głowie 120k kredytu hipotecznego, zarobki ok. 20k-23k netto. Z drugiej strony chciałbym jak najszybciej pozbyć się hipoteki. Myślę nad autem za ok. 150-170 tys. Co byście zrobili na moim miejscu? Dozbierać gotówki i kupić za gotówkę za około rok, pozbyć się kredytu, brać leasing, auto używane czy nowe? Może jakieś inne pomysły? Chłop jak był biedakiem 2 lata temu to nie miał takich problemów
#programista15k #programista30k #samochody #zarobki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ea5ab506a5ab4640a4ebf3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz
Zua
Przekaż darowiznę
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania: jak potrzebuję to biorę teraz. Jak nie potrzebuję to mogę czekać, ale bez sensu odkładać w takich czasach 100tys na konto mając hipotekę żeby potem wydać na auto te 100k. Z drugiej strony bez sensu spłacić małe % na hipotece żeby potem zakredytować się na więcej % na leasingu/kredycie na auto
@AnonimoweMirkoWyznania: Kup sobie fun car za ~20-30k, obecnie leasing jest bez sensu na tym oprocentowaniu i dostępności samochodów. Zwłaszcza jak masz hipotekę.

Z drugiej strony jak to twoje marzenie to działaj, nowa fura z salonu zaczyna się nudzić po jakimś ~miesiącu, a po pół roku myślisz o kolejnym aucie, także ten ( ͡º ͜ʖ͡º)
SkrajnaHostessa: zarabiam podobnie do Ciebie i jezdze 20 letnia klasa premium. Kwestia podejscia. Robie 40kkm rocznie, narty w alpach, chorwacja, czasem nawet grecja / hiszpania.
Mam dostep do logow serwisowych nowych BMW, zreszta bimmercheck wrzuca na swojego fejsa.

Skromnie Ci powiem, ze mniej mi sie psuje, auto jest w serwisie tak, ze nie odczuwam tego, bo jestem wtedy gdzies na wyjezdzie innym srodkiem transportu.

Finalnie po 10 latach sprzedam youngtimera z